Nie przypominam sobie filmu z aż takim nagromadzeniem głupot i nielogiczności. Właściwie w każdej scenie coś jest nie tak i określenie "dla dzieci" wcale nie ratuje sytuacji. Tak bardzo chcieli zrobić coś "zachodniego", "fajnego" i "na czasie", że zapomnieli o elementarnej sensowności. Najgorszy film tego >>typu<< i z tego >>okresu<< jaki widziałem.
Wprawdzie widać styl podobny do tego z WOWa, tajemnicy sagali, czy gwiezdnego pirata, ale jednak z dużo słabszym efektem. Pan reżyser musiał się jeszcze najwyraźniej wyrobić.
Wszystkie wymienione powyżej tytuły, to filmy i seriale z gatunku mrożących krew w żyłach... sześcioletnim chłopaczkom. Bo dziesięcioletnim - to już raczej nie.
No właśnie. Widac było pewien pomysł, bo z takim zakończeniem możnaby opowiedzieć ciekawą historię, ale za bardzo to wszystko się rozłazi. Nawet przyjmując, że większość filmu dzieje się w wyobraźni dzieciaka to i ta wiele rzeczy jest słabo zrobione.
Nie zgodze sie :-) jesli chcieli zrobic cos "fajnego", "zachodniego" i "na czasie" to wcale o elementarnej sensownosci pamietac nie musieli :-) Mozna nawet zaryzykowac stwierdzenie ze wiele dzisiejszych produkcji wyprzedzili pod tym wzgledem. Oczywiscie nie jest to najlepszy przedstawiciel gatunku z tamtych czasow, nawet biorac pod uwage sama Polske. Ale mamy poscigi, wybuchy, ciekawe zdjecia, od strony technicznej film nie razi po oczach, nawiazania do klasykow kina (chocby motyw muzyczny, nie pamietam dokladnie ktory ale chyba byla to nuta Morricone). Moim zdaniem film niezly dla dzieciakow, mlody Damiecki nie zagral sztywno ale przyzwoicie. Dla dzieciakow lat 90' to powrot do przeszlosci, dyskietki itp. Nie krytykowalbym tego filmu jakos szczegolnie :-)
5+/10
Pozdrawiam.
A takie coś kojarzysz może? Jakby niemiecki odpowiednik tego filmu? https://www.filmweb.pl/forum/filmy/Jaki+to+tytu%C5%82,1947901