Ale po ilości oddanych głosów i komentarzy obawiam się, że ten film nie odniesie w Polsce sukcesu - a
szkoda, naprawdę szkoda. Film wciąga i trzyma przez cały czas w napięciu. Oprócz świetnego scenariusza
(opartego na faktach) mamu tu plejadę gwiazd: Ryan Phillippe ("Gosford Park", "Miasto gniewu", "Sztandar
chwały"), Laura Linney ("Truman show", "Rzeka tajemnic", "Egzorcyzmy Emily Rose"), Dennis Haysbert
("Daleko od nieba", "Jarhead", serial "24 godziny") i wreszcie fenomenalny Chris Cooper ("American Beauty",
"Niepokonany Seabiscuit", "Adaptacja"). Polecam !!! - pędźcie do kina !!! !!! !!!