W porównaniu z morderstwo w orient expres wypada bledziutko. Jakoś ten Ustinov mnie nie zachwycił, od razu jak go zobacvzyłem to wiedziałem że nie nadaje na odtwórce wielkiego detektywa hercule porota. A ktor który zagrał detektywa poirota w morderstwie w orient express był zdecydowanie lepszy, genialny można rzec. A druga sprawa jest taka że zakończenie nie było wcale takie zaskakujące, można się było domyśleć że to ci kochankowie popełnili zbrodnię.