Normalnie gorszej komedii nigdy nie wiedziałem (no może jest jeszcze "Dziedzic maski"). Żarty tu są w ogóle nieśmieszne. Podczas seansu ani razu się nie uśmiechnąłem, choć dość łatwo mnie rozbawić, ale ten brak śmiechu już o czymś świadczy. Co jest dobre w tym filmie??? Odpowiadam: nic. No może Lesile Nielsen dobrze gra, ale nic poza tym. ŻENADA!!!