Nie dziwne ze film zarobił w USA raptem kilkanascie tysiecy dolarów a w Europie puszczaja go tylko w Finlandii i Polsce liczac ze cos zarobia na znanej wszem i wobec rusofobii mieszkanców tych krajów
Gdyby to był film produkcji gruzińskiej, na podstawie relacji gruzińskich dziennikarzy, to Twoja opinia byłaby po prostu niesprawiedliwa. Teraz jest zwyczajnie głupia.
Mimo że film figuruje jako produkcja USA, to pieniądze na niego wyłożyli Gruzini i to między innymi ze sfer rządowych (poniżej zamieszczam arykuł na ten temat)
Nawet sam reżyser nazywa film propagandowym, co zresztą widać gołym okiem.
http://www.nytimes.com/2011/08/14/movies/5-days-of-war-renny-harlin-on-russian-g eorgian-conflict.html
"Okazuje się, że II wojnę światową wywołaliśmy jednak my, Polacy. Bo napadliśmy na Niemców. Wykazały to najnowsze badania
Oto bezkompromisowym dziennikarzom TVN udało się dotrzeć do zeznań świadków, którzy słyszeli, jak polscy żołnierze namawiali się w krzakach, twierdząc, że są „debeściakami" i „dadzą szkopom do wiwatu". Po czym napadli na niemiecką radiostację w Gliwicach. Przejawy zoologicznej antyniemieckości oraz agresji ze strony Polaków zanotowano także w wielu innych miejscach. Dlaczego do tej pory świadkowie milczeli? Wobec tradycyjnej polskiej ksenofobii bali się ujawnić prawdę. Teraz ich zeznania przekazali potomkowie, ze zrozumiałych względów nie ujawniając nazwisk. Wiarygodność potwierdzili eksperci. Cóż, znów więc musimy stanąć twarzą w twarz z trudną prawdą o nas, Polakach. Że także i to nasza wina."
Kolego! Ostatnie badania potwierdziły przypuszczenia, że nawet Hitler był w połowie Polakiem! A Stalin nawet w 3/4! A dziś to czytałem, że złośliwi Polacy budują w strefie Gazy zbiorniki na wodę dla biednych, górskich wsi, i potem porządne państwo Izrael musi wyburzać te zbiorniki, bo nie było zgody architekta górskiego!
Jaho, czy ty postanowiłeś sam osobiście tę wojnę wygrać? Bo co ja tu zajrzę, to zawsze jesteś na posterunku.
O kurcze, przegapiłem jakąś wojnę? xD
Kociarko, ja się dobrze bawię. Dzisiejsza edukacja, a już w szczególe logika jest przezabawna.
Ja myślę, że ty cały czas uczestniczysz w wojnie rosyjsko- gruzińskiej.
Jak cię czytam, to też się dobrze bawię.
Dzięki, dzięki. Cieszy mnie, że się dobrze bawisz. Lepsze to od opluwania się, jakie na każdym kroku...
A czy ja uczestniczę w wojnie rosyjsko-gruzińskiej? Wolałbym nie, ale gdyby co...
Mam nadzieję nigdy nie wchodzić nikomu w tyłek ze strachu. Łamania zasad, przekręcania prawd, zamykania oczu na krzywdę słabszego z obawy przed silniejszym. Itd, itp.
A wracając do samej sztuki filmowej - przejechałam się po twoich wypowiedziach i trafiam na "Ładunek 200". Ty go oceniłeś na 7, ja na 8. Bo to nie jest tak, że ja bezkrytycznie podchodzę do historii ZSRR czy Rosji. Ale w tamtym filmie jest zupełnie inne podejście do sprawy i w ogóle jest ciekawszy pod każdym względem. Teraz sobie porównaj, czy "5 dni wojny" to naprawdę film rewelacyjny, z tą kiczowatą fabułką, a "Ładunek 200" tylko dobry. Nawet jak się upierasz przy swojej wersji zdarzeń, to myślę, że za wysoko go oceniłeś. Proszę cię, przemyśl to jeszcze raz.
Słonko ale ja się przyznałem do tego, że zawyżyłem ocenę. Ale nie tak, że film zrobiony na 2, a za tematykę dałem mu 9. Moim zdaniem "kiczowata fabułka" bardziej by Cię poruszyła gdybyś potrafiła się wczuć w położenie zwykłych ludzi, mieszkańców małych wiosek, kiedy zbliżają się obce czołgi. Film jest, nadal tak uważam, całkiem dobry. Ci co dają oceny pomiędzy 6 a 8, daję je, tak uważam najuczciwiej. Reszta (w tym ja) mniej lub bardziej świadomie oceniają go przez pryzmat emocjonalnego nastawienia.
Jedni "wymiotują" na niego, bo jakoś związany jest z Pisowcami, drudzy histeryzują bo wychwala (choć przez minutę) ich wielkiego guru Lecha. Najmniej (ciągle mówię jak to widzę, a nie, że to jedyna ostateczna prawda) jest takich co ocenia sam film. Bo tego jestem pewien. Jak na wojenny film jest całkiem niezły.
Jasne, że kuźwa nie będzie mieć tak ambitnej fabułki jak Lot nad Kukułczym gniazdem. ;) To inny rodzaj filmu. Ale jak kto potrzebuje zawsze znajdzie jakieś przytyki. To oczywiste. A powiedz, co Ci się podobało w musicalu Hair (poza muzyką)? Czy nie było tam pasji? Idei? Młodzież przeciw zepsutemu światu? Szary obywatel przeciw Rządom? To jest coś najfajniejszego co straciło dzisiejsze pokolenie. Przez tę potrzebę skopania, poniżenia kogokolwiek, nie macie już potrzeby bycia lepszym. Wystarcza, że inni są gorsi. :/
Nadal obstaje przy "kiczowatej fabułce" - tanie chwyty i tyle, mogli coś bardziej oryginalnego wymyślić.
Co do "Hair"-byłam na tym filmie chyba 7 razy w kinie w latach 80-tych, głównie na wagarach, poza tym nigdy do niego nie wracałam. Wtedy było dobre.Przypadkiem tak wyszło, że mi się to pokazuje na wizytówce. Mógłby się pojawić inny zestaw najwyżej ocenianych filmów, ale to wynika z chronologii oceniania. Swoją drogą dziwię się, że się do czegoś innego nie przyczepiłeś, np.do "Słodkiego filmu". Tu bym krytykę zrozumiała.
Jeszcze parę słów o Kaczyńkim w filmie. Wyobraź sobie, że jesteś producentem takiego filmu i że go sprzedajesz. I wmawiasz Polakom, że mają jakiegoś superbohatera, jednakowoż nie pokazując go nikomu innemu. Mam wrażenie, że to świadczy o dwulicowości, wyrachowaniu i pogardzie - niech się idioci cieszą, że ich chwalimy a naprawdę nic dla nas nie znaczą.
Ja tam Kaczyńskiego jako jakiegoś superbohatera nie widzę. Po prostu był w porządku, "nie zesrał się" jedynie, bo lepiej nic nie mówić złego o Rosji, choćby nawet w Gruzji uruchomili obozy koncentracyjne.
Do Hair'a się nie przyczepiłem, raczej szukałem wspólnych... No sama widzisz jak to jest? Ale dajmy już luz. Trzasnęliśmy już tyle postów, że "norma wyrobiona". Swoje opinie już wyłożyliśmy, a raczej jedno drugiego nie przekona. Pozdro.
Ogólnie jestem zadowolona. Doszłam z tobą do lepszego porozumienia, niż się na początku spodziewałam, chociaż może ty tego nie widzisz. Do zobaczenia na innym forum.
Mam pytanie: jak wystukałam Jaho63 i wybrałam grafikę, to mi się mnóstwo samolocików wyświetliło, dlaczego? Ma to z tobą jakiś związek?
Ke? Może jest taki samolot jaki? ;D
Jak ja wstukałem kociarka_4, to mi wyskoczyły tylko kosiarki! ;(
Taka jedna porządna kosiara typ 4. Straszne urządzenie. Mam nadzieję że nie ma nic wspólnego z Tobą? :)
Pewnie, że ma. Nie oglądałeś filmu "Bemowska masakra kosiarką mechaniczną 4"? To historia mojego życia.