Gry z douglasem i "crank'a", nie chce mi sie rozkminiac kwestii co tego bylo nakrecone wczesniej i kto z kogo zrzynal ale ten film to słabizna.
... z Michaelem Duglasem. To tyle jeśli chodzi o scenariusz, bo akcja była calkiem całkiem i nawet przyjemnie mi się ten film oglądało. Tylko Jaguara szkoda :)
za to zakonczenie bardzo zaskoczyło, ale miał mine hehe:) bardziej bym go zaliczył do komedi w scenach z gosciem z jaguara :P
5/10 sie należy, atutem tego filmu jest to, że mimo wszystko nawet trzyma w napięciu, o3wiscie prawda, ze durny, sztampowy i po 10 minutach filmu byłem na 90% pewny jak się skończy, ale nie nudziłem się, ot taki sobie filmik, jak teledysk trochę, pozdro
Pomysł ten sam co w "Grze", ale wykonanie fatalne, słaba gra aktorów, zero napięcia - ogólnie GNIOT - stracone 90 minut życia
trzyma w napieciu to sie liczy przy takich produkcjach, koncowka fajna, ale troche przesadzona, ogolnie wraZenia pozytywne 6/10
Oto moja opinia:
'80 minut'
PLUSY:
- w miarę szybka akcja
- zakończenie
MINUSY:
- słaba gra aktorów
- cienkie efekty specjalne
- niekiedy przynudzał
Ocena końcowa - 5/10
Film słaby. Fabuła nie ma szans na wydarzenie się w rzeczywistości. Bohater w realu nie przeżyłby
tej próby. Pomysł jednak całkiem niezły i o dziwo nawet trzyma w napięciu.
Jedynym plusem filmu jest to, że się kończy. Gra aktorska na poziomie porno, dialogi z resztą też, niby-zaskakujące zakończenie jest idiotyczne, suspense mam codziennie lepszy zaglądając do lodówki (jestem studentem). Zdecydowanie nie polecam