Film Hinde Boujemaa zaskakuje przede wszystkim uniwersalnym przesłaniem, pozbawionym politycznych dwuznaczności. Żywot starego małżeństwa trwa w monotonii - jedzenie, sprzątanie, spanie. Reżyser stawia odważną tezę - o namiętnym uczuciu Romea i Julii, bohaterów najsłynniejszego dramatu Szekspira, decydowały tragizm i burzliwość wydarzeń. Jeśli Romeo poślubiłby Julię, nie zostaliby szczęśliwym małżeństwem.