Nie wiedzialem np. ze:
-Amerykanie sa tak glupi,ze otwieraja drzwi widzac tylko odznake (moze policjanci tam nie maja twarzy?!)
-czlowiek jest taki latwopalny (ten koles na koncu zaczal sie palic szybciej niz kartka papieru)
-chodzenie po ogniu na bosaka jest takie proste(zona tego kolesia)
-nogi przybite spinaczem(nie pamietam jak to sie dokladnie nazywa) sa tak spiete,ze nie mozna ich po porstu odciagnac od ziemi
- w Porsche nie montuja poduszek powietrznych (no bo chyba przy czolowce w slup to sie powinna otworzyc?!)
-z czolowki przy dosc duzej predkosci w slup wychodzi sie "ot tak"
To tak na tyle na swiezo. Jakby sie poprzygladal bardziej
to i by wiecej pewnie znalazl. Dla mnie taki przecietniak 5/10. Do pewnego momentu bylo nawet nawet, ale koncowe glupoty zabily wszystko...
Zgadzam się w 100%, z powyższa opinią. Pani z ochrony też wymiotła swoją inteligencją. Film tandetny i głupi!! Omijać szerokim łukiem
wydaje mi się ze trochę mylisz fakty i wyolbrzymiasz zderzenia
a zresztą to tylko film ma nam dawać rozrywkę w tym wypadku czasem trzeba przymknąć oko
- ty zapewne byś czekał aż wezwą antyterrorystów i wyważą drzwi taranem bo widocznie wylegitymowanie ci nie wystarcza
-tam chyba coś się rozlało a on w tym się poczęści tarzał próbując brać kasę można by było dociekać z jakiego materiału miał ciuszki ( raczej nie był nagi więc paliły się jego ciuchy )
podpal sobie włosy to zobaczysz jak szybko pójdą z dymem szybciej niż kartka papieru .
-widać jak uważnie oglądałeś film to był :Pneumatyczny pistolet do gwoździ a nie jakiś spinacz
- chodzenie po ogniu nie jest takie straszne( gorzej chodzi się po żarze ) gdy adrenalina jest podniesiona do maksimum
- nie wiem jak z tymi poduszkami w samochodzie zdarzają się czasem nie działać tu może popełnili błąd ale ona odpięła jej pas i wydaje mi się że bardziej uderzyła stroną pasażera niż czołowo (zapięty pas mimo tego dużo pomaga ) W tej sytuacji można mieć wątpliwości .
Nie bronie filmu bo nie jest on jakiś rewelacyjny tylko śmieszy mnie to ze doszukuje się w nim jakiś absurdów gdzie nieraz w życiu codziennym spotkać można sytuację które są niewyobrażalne i nie powinny się zdarzyć. Jeżeli tak was drażniły te rzeczy w tym filmie to czemu po prostu nie przestaliście go oglądać.
Dla mnie bardziej śmieszne mogło być to że dziewczyna wracając do domu weszła przez okno w swoim pokoju a gdy wołają że ma uciekać ona kieruje się zapewne do głównego wyjścia zamiast uciekać ta samą droga co przyszła ( ale zawsze można znaleźć ale ).... to by było tyle chyba
-Tam nie bylo zadnego wylegitymowania. Kilka slow do wizjera i tyle. Otworzyl KOMUS kto mial stroj policjanta.
-wlosy moze i tak, ale chyba nie cialo. NAwet zakladajac,ze nastepuje to dosc szybko, to chyba nie AŻ tak jak na filmie??
-Dlatego napisalem,ze nie pamietam jak to sie nazywa...Ale juz wiem-Pneumatyczny pistolet do gwozdzi.
-Sek w tym,ze ona stala na tym ogniu jakis czas i zero reakcji. A rzucilo mi sie to w oczy od razu. Niestety juz kilkaset filmow ogladalem i zwracam uwage na szczegoly. Tymbardziej,ze te glupoty zaczely mnie juz razic-a moze bardziej z nudow?!.
-Przypakowala z duza predkoscia czolowo - jak dla mnie smierc na miejscu, przy ogromnym szczesciu kilka powazniejszych zlaman. Co z tego,ze uderzyla od strony pasazera. Przezylem identyczny wypadek. Pasazer odniosl powazne obrazenia (przy zapietych pasach) a kierowca (przy zapietych pasach) kilka tygodni w szpitalu i zlamania/pekniecia czaszki i takie tam. Ja z tylu bez zapietych pasow tez dosc powaznie. Przy takim uderzeniu to nawet poduszka niewiele pomaga.
Wiec prosze Cie....
Czemu nie przestalem ogladac? W sumie to bardziej zmeczylem koncowke niz obejrzalem. aczkolwiek, nie mam tendencji do wylaczania filmu po 3/4 ogladania.
Przeczytałem posty, żeby zobaczyć czy warto oglądnąć.I oglądnę, żeby zobaczyć to serię nielogicznych zdarzeń i zachowań skumulowanych w krótkim czasie;)Spoilery mnie troszkę zaciekawiły(rozśmieszyły), więc oglądnę żeby dorzucić swoje 3 grosze do tematu.
P.S.Na teraz, policji otwieram tylko jak mają nakaz, ewentualnie po 22:00 jak jest z nimi prokurator.
Też miałem dzwona, i gdybym miał zapięte pasy to bym zginął,jednak nie miałem poduszki więc to też pomogło.Poduszka i odpięte pasy to zła jest kombinacja :)
Damianoso, nie mów że niestety i nie kilkaset filmów oglądnąłeś tylko znacznie, znacznie więcej:)Sam oceniłem już ponad 1000 na świeżo, a nie chce mi się jakoś szczególnie szukać w Bazie Filmweb'u filmów które dawno oglądałem, tylko po to żeby je ocenić.
Tak sie sklada,ze pasy bezpieczenstwa redukuja ryzyko powaznych obrazen czy tez smierci o ponad 50%. Wygogluj jakiekolwiek statystyki czy badania na ten temat.
Byles akurat w tej niewielkiej grupie osob, ktore po prostu mialy szczescie nie zapinajac pasow. Duzo tez zalezy jakiego tego dzwona miales. Centralnie, kierowca vs. kierowca, pasazer vs kierowca czy tez pasazer vs pasazer.
Ja(siedzac za kierowca, ktory nie uderzyl w nic, byl wypadek pasazer vs kierowca) mialem niezapiete i obrazenia byly, u kierowcy takze.
A poduszka i odpiete pasy, zgadza sie, to bardzo zla kombinacja. Nie ma nawet co pisac co takie cos moze spowodowac.
Jazda bez pasow jest bezpieczniejsza niz w zapietych?? To tylko jakies bzdury powtarzane przez male dzieci.
Jezeli chodzi o te policje. Jezeli dobrze pamietam, to w ekranie pojawily sie tylko i wylacznie mundury, zadnych twarzy. I w tym sek, ze takim ludziom sie chyba nie otwiera, nieprawdaz? Czy ty bys otworzyl?
Tak sie sklada,ze obejrzalem zdecydowanie wiecej niz te kilkaset, ale chyba nie o to w tym cvhodzi? To tylko taka mala dygresja.
Przecież nie napisałem że jazda bez zapiętych pasów jest bezpieczniejsza, napisałem tylko że jechałem bez zapiętych pasów i dzięki temu żyje.Na zadupiu między polami nad ranem jechałem, ślisko za duża prędkość ,poślizg który bym skontrował gdybym miał szerszą drogę ,ale dupa mi pobocze złapała, jakiś pieniek na niefarcie więc 125p zaczął fikać koziołki i skończył na dachu.Ja z niego wypadłem ,to znaczy odśrodkowa mnie wyrwała, z zapiętymi pasami raczej bym teraz postów nie pisał:)
Co do policji, już napisałem jak się zachowuję gdy widzę blachę w judaszu :)
Swoją drogą zapinanie pasów czy nie w 125p to chyba mała różnica przy dużym wypadku, Film mnie w pewnym momencie zaciekawił bo myślałem ze ten gość prowadzi z bandytami jakąś swoją grę ale nic z tego nie wyszło wątek okazał się ślepym zaułkiem, Ochrona tego domu to jakaś faza, mieszkam w Polsce płacę za monitoring 70 zł miesięcznie i jak raz przypadkiem syn włączył cichy alarm, to nikt do mnie nie dzwonił tylko kominiarze podjechali za 10 min. i byli uzbrojeni. Żona jak im otworzyła to była w niezłym szoku. Tutaj mamy superpilnie strzeżony dom Handlarza Diamentów!! a podjeżdża jakiś gruby koleś po podpis:))) uśmiałem się jak dziki. Ci amerykanie są jednak głupi...
Mnie tam film się podobał, nie rozumiem jazdy po nim. Takie 8/10.
Co do Twoich zarzutów:
Nie wiedzialem np. ze:
-Amerykanie sa tak glupi,ze otwieraja drzwi widzac tylko odznake (moze policjanci tam nie maja twarzy?!)
Tu się zgodzę, przegięcie :)
-czlowiek jest taki latwopalny (ten koles na koncu zaczal sie palic szybciej niz kartka papieru)
Też się zgadzam.
-chodzenie po ogniu na bosaka jest takie proste(zona tego kolesia)
Nie kojarzę, żeby Kidman chodziła po ogniu.
-nogi przybite spinaczem(nie pamietam jak to sie dokladnie nazywa) sa tak spiete,ze nie mozna ich po porstu odciagnac od ziemi
Ta, spinaczem... To był pistolet na GWOŹDZIE! Nawet było pokazane, jak Nicolas używał go zgodnie z pierwotnym celem tego narzędzia.
- w Porsche nie montuja poduszek powietrznych (no bo chyba przy czolowce w slup to sie powinna otworzyc?!)
-z czolowki przy dosc duzej predkosci w slup wychodzi sie "ot tak"
W końcu po coś córka odpięła pas. Tutaj dodam, że głupotą według mnie jest pozwolenie "ofierze" zasiąść za kółkiem.
Mimo to jednak nie nudziłem się, polecam.