Dla fanów filmów o zombie, reszta może sobie odpuścić. Fabuła jak w każdym filmie o żywych trupach, więc przyczepić się nie można. Efekty kiepskie no i czasami denerwujące zachowanie postaci typu: goni mnie stado zombie, ze strachu mam kupę w majtkach ale gdy jednemu rozwalę łeb to muszę chwilę przystać i popatrzeć jak wypływa jego mózg. Do "Nocy żywych trupów" (1990) i "Świtu żywych trupów" się nie umywa ale z braku laku...
Oj... chyba nie... Chyba próbujesz obrazić miłośników gatunku :)
Zaliczam się do fanów zombiaków, ale to... 1/10 - to komplement (co w tym gniocie robi Ving?!).
Tak się zastanawiam - filmy o zombie nie wymagają cudów, fabuła nie musi być skomplikowana, efekty i charakteryzacja - te sprzed 20 lat też zdadzą egzamin, gra aktorska cudów nie wymaga - więc dlaczego takie gnioty kręcą?! Resident Evil I - niezły, pozostałe części coraz słabsze. Gatunku bronią chyba tylko Z. Snyder ze swoim "Świtem..." i G. Romero (wszystkie części są ok, może z wyjątkiem "Nocy..." z '68, która się po prostu mocno zestarzała)...
Co jakiś czas znajduję coś z serii zombie - i szlag mnie trafia... Może czas się na romanse przerzucić? :(
Jestem ogromną fanką filmów o zombie i mogę tylko powiedzieć tyle, że ten film to dno. Scena końcowa z tym tygrysem bodajże to najbardziej porąbana scena jaką kiedykolwiek widziałam w filmach.
Ostatnio scena ostatecznie i początek zdecydowanie pogrzebały ten film, zgadzam się.
Poza tym niesamowicie nisko oceniają IQ "ZOMBIE -MANIAKA". Kilka trywialnych błędów:
1) jak Cassie strzelała z karabinu to leciały łuski ale... nie przesuwała się taśma z amunicją.
2) nawet mało celny strzał rozrywał zombiaka na strzępy czy odrywał kończyny.
3) poza tym skąd wirus wiedział z którego nosiciela robić "Ścigacza" a z którego zwykłego zombiaka... etc.
Konczą - film jest oparty na "Survival Guide of Walking Dead" w baaardzo luźny sposób - łącznąś cz tym paradokumentem widzac po broni którą używają główni bohaterzy i po pułapce dźwiękowej - właściwie jedynym nowum do innych Zombie -filmów
Generalnie -2/10 - czyli strata czasu!!!!
ja się bawiłem świetnie oglądając tę parodię zombie :D bardzo śmieszne były te zombiaczki, ale fajnie się ogląda jak strzelając z gnata kaliber góra 9mm odrywa zombiakowi łeb bądź rękę :D dałem 5/10, bo bohaterowie byli prawie profesjonalni przy likwidacji zombie, mówię prawie, bo było kilka scen głupich, nie przytoczę żeby nie spoilerować