jest ich chyba grubo ponad setka. I wszystkie kręcone na jedno kopyto. Humor dość rubaszny, zawsze pojawia się jakaś ślicznotka, tu mamy piękną Dagmar Lassander. Trochę negliżu i scenek topless. Dziś już takich komedii się nie kręci, w tych z lat 70-80-tych aktorzy często gapią się na dekolty i kształty aktorek,...