a co? juz widziales? nie sadze a wiec nie wypowiadaj sie o nim(jak ja nie nawidze takich ludzi, ktorzy wypowiadaja sie o filmie zanim go obejrzą)

o Boże. głupszego komentarza chyba już nie można wymyślić...współczuje Ci, wiesz? :P

Jak coś ci się nie podoba,to się nawet nie wypowiadaj.

o Boże co za zgorzkniały debil , ten komentarz powinien być usunięty bo napisała go osoba chora umysłowo... bez odbioru.


CO ZA KORK.

Glupi to jest twoj komentarz i tylko stracilem czas otwierajac ten temat i go czytajac. Badz laskaw nastepnym razem argumentowac swoje wypowiedzi, zeby wiecej nie marnowac czasu wspolforumowiczow takimi bezwartosciowymi postami.

Zgodzę się z Anonimem. Przynajmniej częściowo ( Bo są głupsze filmy ;) ).
Przejdźmy do tematu. Nie uważam, żeby ten film wyrózniał sie czymkolwiek na tle innych produkcji. Według mnie jest to mało interesująca, przeciętna historia tylko przedstawiona w świecie samochodów. Ale myślę, że jest to za mało. Poszedłem na ten film mimo, że czułem iż będzie słaby, ale jednak poczułem nadzieje, że może to jednak będzie coś w miarę dobrego. I zawiodłem się. Tak jak już powiedziałem - historia była po prostu głupia i to jest główny i największy minus (Jak dla mnie. Każdy może miec swoje zdanie i proszę nie pisać za chwilę, że jestem głupi bo tak powiedziałem. ;) ). Drugim minusem były dla mnie dialogi. Jakoś mi nie przypasowały i były mało interesujące szczerze mówiąc. Było oczywiście kilka naprawdę dobrych tekstów, ale trochę za mało, żeby film zyskał dużo w moich oczach.
Postawiłem "Autom" 4/10 głównie za te kilka dialogów, które mnie rozbawiły, a także za nawiązania do "Toy Story" i do "Potworów i Spółki" pod koniec w czasie napisów. :) Animacja też była na przyzwoitym poziomie. Jednak nie zasługuje on według mnie na więcej niż 4 (ewentualnie 5).

Andy.

ok, Andy powiedziales co uwazasz o tym filmie i nie mam Ci nic do zarzucenia tyle tylko ze ktos kto zalozyl ten temat nie obejrzal tego filmu wczesniej i jestem tego na 100% pewien, a i jeszcze jedno, animacja byla na bardzo wysokim poziomie i nawet nie ma co jej porownywac do tej w Madagaskarze, Shreku 2, Rybkach z ferajny, trzeba po prostu przyznac ze Pixar robi technicznie filmy o wiele lepsze niz Dreamworks i inne wytwornie( animacja z tego samego roku-2004 Iniemamocni byli o wiele lepsi technicznie niz Shrek 2 i Rybki z ferajny- z reszta dla mnie caly film byl lepszy od tych dwoch, widzialem ich juz 8 razy i jeszcze mi sie nie znudzili a Rybki mnie troche nudzily juz za drugim razem, a Shrek 2 za trzecim)

a tak wogole nie napisalem ze bylem dzisiaj na Autach i film jest bardzo przyjemny, moze troszke za dlugi(wg mojego zegarka 113 minut) ale mozna sie posmiac, historia jest ciekawa, technicznie to rzeczywiscie film stoi na bardzo wysokim poziomie, warto obejrzec( choc przyznam ze poprzedni film Pixara "Iniemamocni" dla mnie był lepszy), niestety film chyba jest za dlugi dla malych dzieci, rzad za mna byly jakies dzieci w wieku 6-10 lat i po godzinie zaczeli halasowac, a wiec zdaje mi sie ze troche ich nie zaciekawila opowiadana historia(mam 17 lat i jestem fanem filmow Pixara), a i jeszcze Czlowiek orkiestra wyswietlany przed Autami bardzo ciekawy:)

No ok, z tym, że ten gościu pewnie nie oglądał filmu kiedy pisał tego posta to chyba mogę się zgodzić. Zgodzę się też, że animacja była dobra. Może od technicznej strony Pixar robi trochę lepsze filmy, ale i tak zostaję przy Shreku(1 i 2), Madagaskarze. Ostatnio po prostu według mnie Pixar sie opuścił. Po wspaniałym "Toy Story", super "Gdzie Jest Nemo" i bardzo dobrych "Potworach i Spółce" nadszedł czas na "Iniemamocnych" i "Auta", które (mimo tej różnicy technicznej) ogólnie są w moich oczach dużo słabsze od reszty obecnych animacji.
No i kończąc, zgodzę się, że ten krótki filmik był naprawdę fajny. :)

Ja rowniez uwazam, ze Pixar poszedl w filmy coraz lepsze technicznie - ale jednak czegos im brakuje... Madagaskar byl autentycznie smieszny, nie mowiac o Shreku. A na Autach pare razy sie usmiechnalem - nawet nie zasmialem - i tyle.. No i historia jest dla mnie mocno oklepana. Po prostu od momentu, gdy Zygzak znalazł się w Radiator Springs juz wiedzialem jaka bedzie reszta filmu - przewidywalny do bolu. Ogolnie jest wyraznie przeznaczony dla dzieci - starsi nie maja czego w Autach szukac - niestety...

Ogladalam go! Po prostu nudzilo mi sie na nim :/ jak bym nie ogladala to bym nie dala komentarza.. :/ taka glupia jeszcze nie jestem!! :/ Animacja mi sie jedynie podobala. pozdrawiam.

a mi sie bardzo podobał. Nie znasz sięi tyle

Może byś chociaż napisał co ci się nie podobało?Ja myślę że film był wspaniały.

Moim zdaniem Auta są wspaniałe. Graficznie są wręcz idealnie. Bardzo lubię ten film, nawet bardziej niż Shreka, ale to tylko moje zdanie i nie będę tego nikomu narzucać.