Po wczorajszym pokazie, jestem naprawdę zaskoczona, akcją nowych Avengersów. Film nie był nudny, wręcz przeciwnie, jego dynamika przypadła mi do gustu.
Jest jednak kilka rzeczy do których mogłabym się przyczepić, m. in. pierwsza scena filmu, była według mnie, okropnie zrobiona i można było zauważyć, że aktorzy czy kaskaderzy wiszą na sznurkach na greenscreenie. Kolejna, to sam przeciwnik Avengersów. Nie chodzi o samą postać, a o jej walkę . Ultron miał naprawdę duże pole do popisu, a nie wykorzystał ani grosza swojej potęgi.
Zalet też nie brakuje. Otóż wątek z bliźniakami, okazał się dobrym pomysłem, bo dodał trochę świeżości do produkcji. Tak samo, przyjaźn między Romanoff a Bannerem. Pozbycie się Hulka może zapoczątkuje nowy film o zielonym.
Rozwinięta fabuła, każda postać była w tym filmie tak samo ważna (w A1 został całkowicie pominięty Hawkeye i Kapitan Ameryka). Ogólnie rewelka.
Moim zdaniem, jeśli jesteś fanem, znajdziesz tu dla siebie kilka wątków do rozmyślenia. Jeśli idziesz na "Ultrona" dla samej rozrywki, nie będziesz się nudzić.
Pozdrawiam
Uważaj. Tych dwóch na górze to typy z pod ciemnej gwiazdy. Zaczynają niby tak niewinnie od "witamy na forum", a tak naprawdę zbierają znajomych niczym pokemony, później będą Cię podrywać na priva.
Super postać. Nie spodziewałam się, że tak dobrze wpasuje się w ten klimat. Nie wiem nawet czy nie zajmie miejsce Czarnej Wdowy :)