Ktoś słyszał gorsze dialogi między przyjaciółmi lub kompanami? Może to przez dubbing co sądzę że wiele spłycił ale to ugrzecznienie było wręcz nachalne. Lecz tak najbardziej odepchnęło mnie to czemu dwa roboty czy tam sztuczna inteligencja graja o wiele lepiej od niby ludzi, bogów itp. w tym filmie. Czemu jak patrzę na opinie tego filmu gdzie ktoś zarzuca nudę lub np "No cóż. Szkoda. Dwa lata oczekiwania i takie byle co. " "Niestety najsłabszym ogniwem okazał się tytułowy Ultron" i inne to wystawiają i tak dobrą lub bardzo dobrą opinie pod koniec jednak gdyby nie ten film i sentyment sądzę że nie byłoby już tak fajnie. Tak najbardziej szkoda mi Quicksilvera, jeśli mieli tak ten wątek poprowadzić to lepiej było wgl go nie ruszać. O wiele lepiej by wyglądało jakby to Hawkeye zrobiłby to co on.