Podchodziłem do tego filmy z pięć razy ... za każdym razem usypiałem. Wreszcie skończyłem. Niestety nie podobał mi się, wydaje mi się, że to takie powielanie całej serii i nic nowego nie można oczekiwać, poza łubu dubu na nowych wrogów,jakoś nie wciągnął mnie od samego początku ... Sceny z ratowaniem dziecka w końcówce tandetne wręcz, piesek wchodzący do szalupy, spadanie odłamków, no gdzieżby - do wody, choć wyrwa w ziemi pozostała ... ech ... Ja naprawdę lubiłem takie filmy, pierwsza część była fajna, uwielbiam też Zimowego Żołnierza, ale to ... a może "wyrastam" z takiego kina.