Powinna być. Ale nie tak ważna jak w ironia manie.

Mi się wydaję , że z Pepper może być tak jak z ukochaną Thora w Avengers. Krótka wzmianka , że gdzieś tam pojechała i tyle. Mogę się założyć , że Tony nie będzie chciał znów Jej narażać tak jak w 3 części Iron - Mana i gdzieś Ją wyślę.

Też się nad tym zastanawiałam i mam nadzieję, że się pojawi :D Bo szczerze powiedziawszy, główną gwiazdą Avengers jest Robert i wcale się temu nie dziwię. Pierwsza część w momentach, w których nie było Roberta, była po prostu nudna. Iron man to ich czołowa gwiazda, Mark Ruffalo jako Hulk też jest całkiem niezły. Thor, Loki, Hawkeye robili za tło, Black Widow przeszła, bo faceci mogli się poślinić na jej cyckami a Captain America chyba wszystkich tylko wkurzał i nic poza tym :P Cały film nastawiony jest na Iron mana, więc mam nadzieję, że uda im sie wcisnąć Potts... A raczej Robertowi, bo to on uparł się, by Gwen była w Avengers:D

I takiemu myśleniu mówię "nie", bo jestem przeciwny centralizacji MCU wokół postaci Tony'ego, a w dodatku nie zgadzam się, że gdzie nie ma Roberta, to film jest nudny. Dla mnie sceny bez Tony'ego w "Avengers" były tak samo fajne, jak te z nim, przynajmniej można było ujrzeć interakcję różnych postaci, a nie wyłącznie Tony'ego z paroma osobami.

Ponoć ma jej nie być nawet epizodycznie i jak coś to się pojawi w Capitanie Ameryce 3, szkoda bo to jednak ważna postać, a i jeszcze jedno w filmie nie będzie Falcona z tego powodu jeszcze bardziej cierpię był świetny w Winter Soldier. War Machine w zamian.

Falcon mógłby być, przecież robi to samo co Cap tylko wolniej :-p, a War Machine pojawi się tylko jako rhodes, nie będzie brał udziału w walce w zbroi, a szkoda.

Będzie, ale dla mnie,to może jej nie być. Równie zbędna co Jane Foster.