Planuję udać się na ten film, jednak wiem, że raczej wypada obejrzeć poprzednie filmy z MCU. Tym bardziej, że jestem laikiem w kwestii tych filmów (oglądałem tylko najnowszego Spider - Mana). Czytałem parę list mówiących w jakiej kolejności oglądać. Jednak czy je zdążę obejrzeć wszystkie to nie mam pewności. Więc pytanie jak wyżej. Trzeba wszystkie filmy z MCU obejrzeć, żeby nie pogubić się w Infinity War, czy wystarczą konkretne filmy (a jeśli tak to jakie)?
Najlepiej zdecydowanie jednak obejrzeć wszystkie filmy. Wtedy po prostu, cała zabawa z oglądania Infinity war jest największa, kiedy wiesz skąd się wzięła która postać itd, gdzie jest odniesienie do czego itd itd. Jednak jeśli i to Ci się nie uda, to w opcji nr 2. polecałbym obejrzeć wszystkie filmy od Strażników Galaktyki 1 + Kapitan Ameryka Pierwsze Starcie i Avengers, z wyłączeniem Ant-Mana i ewentualnie Spider-Mana(ale jeśli już obejrzałeś, to nawet masz z głowy). To właśnie w pierwszej części Strażników poruszony został po raz pierwszy temat Kamieni Nieskończoności które będą kluczowymi artefaktami w Infinity War.
Jednak jeśli nie masz czasu i na to, to obowiązkowymi opcjami do obejrzenia by się nie pogubić w Infinity są:
- Avengers
- Strażnicy Galaktyki
- Avengers: Czas Ultrona
- Captain America: Civil War
- Doctor Strange
- Thor: Ragnarok
- Black Panther
Jednak tak jak wspomniałem, najlepiej obejrzeć jest wszystko. Wtedy nie będziesz miał mętliku w głowie, gdy w Avengers ujrzysz Lokiego jako głównego villaina na ziemi, a w Thor: Ragnarok będzie walczył w filmie ramię w ramię z Thorem i Hulkiem po jednej stronie na drugim końcu wszechświata :). Tak czy tak, to może i jeszcze da radę jakoś przeboleć, najważniejsze to mieć pojęcie o co chodzi z kamieniami, bo bez tego kluczowy wątek będzie mało rozumiany.
Powinienem jeszcze wymienić Thor: Mroczny Świat bo tam występuje kolejny z kamieni, ale produkcja jest takim chłamem, że śmiało może zniechęcić do oglądania reszty filmów MCU, więc zdecydowanie nie zmuszam xD.