Chciałbym się zapytać w jakim wieku są osoby, które wybierają się na ten film. Nie jest to oczywiście żaden sarkazm. Jestem tylko ciekawy, czy znajdą się na sali osoby w przedziale między 23-27 lat.
Wybieram się do Imax, bo obiecałem sobie kiedyś, że nie przepuszczę żadnego filmu fabularnego w tym kinie (poza kilkoma seriami typu HP). Jednak trochę mi wstyd na to iść i zastanawiam się, czy nie będę otoczony dziećmi :)
Pozdrawiam
jak ja bylem to srednia wieki oscylowala wokol 27-30 lat. dzieci nie bylo. rozklad normalny.
No nie wiem, skoro film będzie dubbingowany to sądzę, że pojawi się wiele osób w przedziale 8-18 lat. Po obejrzeniu zwiastuna też mam wrażenie, że to film skierowany raczej do młodszej widowni, ale nie jestem pewna. Osobiście chyba go sobie daruję. (No chyba, że pojawi się wiele pochlebnych recenzji).
1. Wiem, że film będzie także z napisami - jeśli w ogóle bym poszła, to tylko na napisy. Ale chodzi mi o sam fakt, że zrobili mu dubbing. To pokazuje, że oczekują młodszej publiczności, ponieważ dla niej jest przeznaczony. Do filmów dla starszej publiczności nie robi się dubbingu tylko same napisy.
2. Cieszę, się że recenzje są bardzo pochlebne jednak poczekam na recenzje krytyków, z których opiniami najczęściej się zgadzam (np. Macieja Pawlickiego z ,,UważamRze") albo po prostu znajomych i przyjaciół, potem zerknę jeszcze na box office i wtedy się zdecyduję. :)
Weź po uwage że są też tacy co po prostu nie lubią czytać w kinie. Ja najpierw idę na wersje dubbingowaną, żeby jak najwięcej filmu obejrzeć. Dopiero potem pójdę na napisy.
O co ci chodzi? Znam nawet osobiście kilka osób, które nie mają problemów z czytaniem napisów (bo jak nie mają wyboru to oglądają i jest o.k.) ale jak mają do wyboru napisy albo lektor / dubbing, to zawsze wybierają to drugie. W dodatku dubbing ma tę zaletę, że dobrze zrobiony nie przeszkadza i pozwala bardziej skupić się na samym filmie.
już wolę lektora niż dubbing..:/.
a jeśli mam wybierać między napisami a lektorem to mówię lektor, chociaż nie mam nic przeciwko napisom, chyba ze względu na to że zwracam dużą uwagę na szczegóły np mimikę bohaterów (nie wiem skąd mi się to bierze) a gdy skupiam się na napisach tracę takie smaczki :P
nie rozumiem po co sie skupiasz? przeciez czytanie idzie autamatycznie i nic nie trzeba sie skupiac tak jak slyszyz odglosy i ei musisz zastanawiac sie co slyszysz! poprostu je słyszysz ! nie wiem co czytanie tekstu przeszkadza w skupianiu sie na mimice:/ ale w sumie nie jestes pierwsza osoba ktora poznalem i ma z tym problem! może spróbuj wiecej ogladac filmow z napisami albo tylko i wylacznie z napisami to zobaczysz ze pozniej nawet nie zauwazysz ze czytasz a tekst bedzie wchodzil ci jakby to wypowiedzial aktor(po polsku) za to sluchajac dubbingu caly czas slyszysz ze to jest jakis(BAD DZOŁK) co do lektora to daje rade ale ejsli mam wybór i tak biore napisy! co ciekawe tylko u nas w polsce jest w tv lektor i jest to trafne w przeciwienstwie do dubbingu! to zbrodnia na kinie! ps polecam zobaczyc ruski dubbing padniesz w sumie u nich mozna to nazwac dubbingolektorem :P cos pomiedzy doslownie komedia !!!!
Ja też tak mam. Czytam i jednocześnie wszystko widzę. Ale wiem, że sporo ludzi (zwłaszcza starszej daty, ale nie tylko) ma z tym problem. Nie przekreślam dubbingu dlatego, bo jest dubbingiem. Jeśli jest dobrze zrobiony to idzie obejrzeć.
Jedynie filmów z napisami nie lubię w 3D. Czasami mi się lekko rozmazują, albo falują litery i bardzo mnie to drażni.
Do filmów dla starszego widza tez robi się dubbing np. filmy o Janie Pawle II, Dzieci Ireny Sendlerowej, Miasteczko Twin Peaks-ogniu krocz za mną, Terminal.
1 Myślę, że ma to zabieg zwiększający zarobek tego filmu(jak wszystko), dubbing (którego nie cierpię) może ściągnąć osoby w różnym przedziale wiekowym nie tylko najmłodszych.
"No nie wiem, skoro film będzie dubbingowany to sądzę, że pojawi się wiele osób w przedziale 8-18 lat. "
8 lat, OK. Ale przecież młodzież powyżej 15 roku życia, a często też ci nieco młodsi, wolą raczej filmy z napisami, o czym sam się mogę przekonać, więc nie rozumiem, o co chodzi.
Masz rację, powinnam raczej napisać 5-15 lat. :)
To zależy od człowieka. Ja np. od czasu kiedy pierwszy raz obejrzałam od początku do końca film z napisami (chyba w wieku ok. dziewięciu lat), nie trawię dubbingu, chociaż znam też osoby starsze niż 15 lat, które nadal wolą dubbing.
ja mam 16 lat i wolę filmy z napisami, nigdy nie oglądam z dubbingiem kiedy idę na film do kina
ale odpowiem ci bo zal mi ciebie!!!! znajda sie i duzo starsze osoby a ten rpzedzial co napisalas to norma na takich seansach wiec nie wiem chyba masz mozg kaczki albo tak naprawde to do kina nie chodzisz ps i na litosc boska gdzie w zwiastunie zobaczylas ze to film dla dzieci? bahaahhahahahahahahhahaha ahahahhha co do dubbingu to cie oswiece ze neistety dubbinguja wszystko an calym swiecie u nas jeszcze na szczescie sie bronimy i tylko niektore produkcje sa dubbingowane t zalezy od dystrybutora i nakazów wytwórni ! na zachodzie wszystko masz dubbingowane ! popatrz na wlochy hiszpanie niemcy ,francje ...smieszne to i zalosne ale im odbil antyamerykanizm ze to niby tlamsi ich kulture no masakra! nawet tytuly filmow tlumacza jeszcze glupiej niz w polsce;P patrz np czechy itp
jestem spokojny i jest poprawnei jak masz problemy z rozczytaniem to nie moj problem ze masz niskie IQ! pozdro:)
Syrinx, bez obrazy, ale Ty naprawde robisz duzo literowek, albo Ci literki zabraknie, albo przestawisz kolejnosc, nie duze rzeczy, a utrudniaja bardzo czytanie. przeczytaj calosc raz zanim wyslesz i powinno byc dobrze :) za to ortografia- super ;) peace!
czlowieku przy ogromnym tepie pisania i w dodatku na klawiaturze ktora mi nie odpowiada to poznije i tak mi sie korekt ei chce robic wiec tekst o ortografii jest chybiony elo:P
ale o co ci chodzi? o to, ze piszesz tak ogromnie TĘPO ze klawiatura nie chce z Toba gadac, czy ze piszesz w takim TEMPIE, ze klawiatura nie ma czasu na odpowiedzi? nie do konca tez wiem, co ma wspolnego korekta emitera elektro-jonowego z ortografia? oczywiscie cieszy mnie, ze wykazujesz sie zapalem, lubisz fizyke i chcesz to zrobic, ale nie rozumiem celu bombardowania tekstu jonami... tym bardziej, ze sam przyznajesz, ze nie czesto trafiasz. jestem pewny, ze chlopaki z forum.elektroda.pl beda w stanie Ci pomoc, my tu o fizyce doswiadczalnej nie rozmawiamy. w wypadku, jesli jednak naprawde CHODZILO CI O TO CO SAM NAPISALES, to na TĘPOTE pomaga szkola...
gorączkę masz? <sciana> tobie szkola nie pomoże za nic jak widac co za osioł z ciebie ubaw mam zapewniony dzieki;)
powiedz czego nie zrozumiales to ci wytlumacze, nie ma problemu. zreszta napisze to innym jezykiem:
ZALOZENIE NASTEPNEGO KONTA NA FILMWEB.PL NIE DODAJE CI INTELIGENCJI, WIEDZY I UROKU. Z 10 KONTAMI DALEJ JESTES TYM SAMYM TROLEM, POMIMO UZYCIA NOWEGO PSEUDONIMU I AVATARA.
hetzer, spoko, ten kolega leczy widocznie kompleksy związane z niskim ilorazem inteligencji, bo zauważyłem u niego tendencję do wspominania o IQ w rozmowie z niemal każdym forumowiczem.
przede wszystkim to kolega nie wie jeszcze, ze to na nim spoczywa obowiazek pisania w zrozumialy sposob. natomiast zeby miec kompleksy, to trzeba wykazac sie jakimis przemysleniami na swoj temat, wiec to odpada poniewaz kolega, jak sie wydaje, mysli wylacznie o calej reszcie populacji naszej Blekitnej Planety. wydaje mi sie, ze to nachalne pisanie o IQ swiadczy o tym, iz kolega Syrinx dzisiaj sie dowiedzial, ze takie cos istnieje. zwaz, ze wczoraj byly "mozgi kaczek". moja teoria jest taka, ze calkiem niedawno dowiedzial sie na biologi, ze ptaki, w tym kaczki tez maja mozg. i ze nie sa takie bystre jak ssaki.
To również interesująca teoria, drogi Watsonie. Idąc tym tokiem, wydaje się sensowne, że Syrinx pragnie pochwalić się swoją nowo nabytą wiedzą przed nami. A to z kolei oznacza - kierując się dedukcją - że bardzo on sobie ceni naszą opinię. Jakież to urocze. Powinniśmy zatem być dla niego wyrozumiali i potakiwać głowami.
otoz nie moge sie zgodzic. wyhodowanie poteznego Trola wyklucza zapewnianie w/w cieplarnianych warunkow! wyrozumialosc tylko stepi mu instynkt TroLoLoLo, czego nalezy unikac. ja chce widziec naszego Trola Wielkim.
jak pieknie to brzmi:
Trol Syrinxraptor Rex ;)
Hm, po dłuższym przemyśleniu muszę przychylić się ku Twojej wersji. Jedynie nieustająca krytyka oraz przeciwstawianie się działalności trolla mogą uczynić go jeszcze silniejszym i doskonalszym. Kluczem do perfekcji okazuje się być bowiem wcześniejsza destrukcja. Rozwój trzeba poprzedzać regresem, bo co innego stwarza idealną motywację do pracy nad sobą, jak nie mobilizacja w postaci zachęty, którą jest nasza irytacja w związku z działalnością rzeczonego trolla?
On chyba nie rozumie o czym my rozmawiamy, bo sie juz nie wtraca :( strasznie w tym roku te trole niewydazone jakies, to pewnie przez te przymrozki!
Puny Troll!
hej, ja chce byc Sherlockiem, nie jakims tam drugoplanowym doktorkiem! no oszukali mnie, i na Sherlocku i na Trolu, psia ich...
"strasznie w tym roku te trole niewydazone jakies, to pewnie przez te przymrozki!"
Trolle są jak pszczoły, wymierają. A przecież Einstein powiedział, że ludzkość nie przetrwa więcej niż cztery lata po tym, jak wyginie ostatni troll!
"hej, ja chce byc Sherlockiem, nie jakims tam drugoplanowym doktorkiem! no oszukali mnie, i na Sherlocku i na Trolu, psia ich..."
Mogło być gorzej. Mogłeś być psem Watsona, Gladstonem.
ahahah jakie kółko leczenia kompleksów i wsparcia sie zrobiło wśród intelektualnych sierot hetzer i peeves buahahahaha :) rozbawiliscie mnie jeszcze bardziej!
Widzisz, hetzer? Jak niewiele mu potrzeba do śmiechu. Chłopak nie jest wybredny i w dodatku ma małe wymagania.
rozumiem ze przez bardzo duze tempo pisania i na nie mojej klawiaturze wskakują literówki itp i że nei chce później robić mi sie korekt a i tak tekst jest bez problemu czytelny przynajmniej dla ludzi z IQ wiekszym niz 70 (retard) i jak widac problem masz ty z rozczytaniem i załapaniem boś niezbyt bystry to nie moja wina ze masz taki mierny umysł i czytasz składając literke do literki jak dziecko ze wczesnej podstawowi dodac nalezy niezbyt bystre! ale to ze chce ci sie odpisywac jeszcze do tego to juz calkiem ubaw z twojej miernoty! :) pozdro misiak!
musimy ustalic fakty. ja nie pisze szybko, poniewaz staram sie uzywac mozgu do czegos wiecej niz funkcje motoryczne, w domu to ja karmie, a moja klawiatura jest perfekcyjna, wrecz jest uwazana za niedoscigly wzorzec. biorac pod uwage te fakty zakladam, iz post ten zostal skierowany do mnie przez pomylke, a pradziwy adresat jest prawdziwie niebianska i krysztalowa postacia.
nie rozumiem Twojej reakcji. odpowiedziales na moj post w sposob cokolwiek nielogiczny, mysle ze ta odpowiedz nie byla skierowana do mnie i tylko o to mi chodzi.
z innej beczki: byles na Slasku?