Racja, ja bym to nazwal "Fast & Furious" w realiach "Fool's Gold", bo dokladnie taki jest ten film.

Wszystko, o co chodzi w filmie mamy na okladce. Zreszta jak w wiekszosci podobnych filmow z ostatnich lat.

Na przyklad mozna siebie samego/samej spytac - czy gdyby nie Paul Walker/Jessica Alba - ewentualnie inne pasujace do MTV idealy kina/fitnessu - ktos ogladalby ten film, na przyklad ze starszym brzydalem i jego tlusta dziewczyna?

Filmy dla mlodziezy to juz rozszerzone teledyski, a nie filmy.

Film nie jako sztuka, ale jako produkt/czysta rozrywka.

Nie warto doszukiwac sie bledow, plycizn itp. Ogladajac taki film wiemy na co sie decydujemy.

W HD rewelacyjnie wygladaja sceny podwodne, rekiny i rafa.

6/10 to sprawiedliwa ocena, to nie jest zly film.