Animacja całkiem przyzwoita. Ciszy mnie, że głosu Batmanowi użyczył Kevin Conroy, lecz szczerze
trochę tu za mało Batmana. Jednakże bardzo fajnie się oglądało.
Dokładnie, animacje Batmana zginie w dniu kiedy Conroy przestanie podkładać mu głos :) Wg mnie to jedna z lepszych części jakie miałem okazje oglądać, dodatkowo cieszy ze fabuła i kreska są powiązane z grą Batman Arkham Asylum :) moja ocena to solidne 8,5/10. Jakby dali więcej gacka to i pewnie by podskoczyło pod 10 :) Polecam fanom :)
Trzeba przyznać, że animacja rzeczywiście unikalna bo po pierwsze nie pod dzieci i w końcu z sensowną fabułą, która naprawdę trzyma w napięciu przed ekranem. Po drugie Arkham jest żywcem przeniesione z gry.
Niestety dla mnie jest jedno ale.
Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!
Scena w której Riddler i Frost są przyparci do muru podczas ostrzału w jaskiniach pod Arkham. Ratuje ich Deadshot zabijając cześć strażników. W tym czasie Batman (w stroju Black Spidera) stoi i patrzy na wszystko.
Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!Spoiler Alert!
Trochę wpada, ze strony twórców bo Batman nawet ratował, życie swoim wrogom:/
SPOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOILER!!!
A Deadshot nie używał gumowych kul, które tylko ogłuszały?
Niby miał tak zrobić, ale była scena jak się uzbrajał, że jednak wybrał normalne.
Poza tym sporo osób ubito w tym filmie.
Wchodzisz w temat "jestem świeżo po seansie" i nie spodziewasz się spoilerów? :D
Ratował ich niejednokrotnie w komiksach, wyciągał Jokera z pożaru, czy raz uratował mu tyłek w crossoverze z Punisherem. Zresztą Joker przyparty do muru tłumaczy sie że on jest chory i że odpowiednie leczenie mu pomoże XD. Bats nie raz też przez to beknął, bo co ich połapie to mu uciekają, ale bardzo prawdopodobne że o to chodzi bo ma dzięki temu sens swojej egzystencji jako Batman. W końcu sam jest zamaskowanym świrem.
Jak dla mnie zasługuje na 8 bardzo przyjemna animacja. Dużo lepsza niż Batman i syn.
Dokładnie,ostatnio byłem zawiedziony animacjami,a ta mnie pozytywnie zaskoczyła.I wcale nie byłem zawiedziony że Batmana mało bo od początku wiedziałem ze film animowany będzie skupiał się na Suicide Squad :).
Co do Batmana,to miał świetną choreografię walk.
oo tak jego walka mnie ujęła zajeb.iście :) połączenie walki z gadżetami miooodzio :) bardzo podobne akcje wyczyniam w Arkham City ;) hehe ;p :) tak to prawda dobrze że skupili się na kimś innym niż na Batmanie ale rola "poboczna" Batmana nawet wyszła mu na dobre bo był przez to bardziej tajemniczy i mroczny ;) :) Ale szczerze mówiąc ogólnie fabuła ma się nijak jeśli chodzi o gry Arkham, chyba że ta animacja bardziej się tyczy komiksów które wyszły przed grami hmm
"Ale szczerze mówiąc ogólnie fabuła ma się nijak jeśli chodzi o gry Arkham"
Bo to miała być animacja w uniwersum gry a nie jakoś powiązana fabularnie z którąś częścią :).
No ale czytałeś np komiksy? bo ja nie ale czytałem gdzieś że w komiksach jest wykorzystywana Suicide Squad
Nie raczej nie,fabuła całkowicie wymyślona i umieszczona w uniwersum gry i tyle.
O Suicide Squad była za to mowa w prequelu gier z serii Arkham,a mianowicie w Arkham Origins.Gdzie w scenie po napisach Waller odwiedza Deathstroke'a w celi i proponuje mu udział w Suicide Squad.
No ale Origins jest całkowicie czymś innym niż AA i AC, są niby Originy postaci ale RockSteady nie traktuje tego do kanonu.
Jak nie traktuje? to że robione przez inne studio nie znaczy że się nie liczy.Origins TO JEST prequel do wydarzeń z przed Arkham Asylum.Jest masa wątków które łączą jedno z drugim.
W dodatku twórcy powiedzieli:
"We definitely consider it canon"
Suicide Squad jest kanoniczny i wielokrotnie był wykorzystywany. Zresztą cała historia z tej animacji jest jak najbardziej kanoniczna (z gier zresztą też). DC jest tak cholernie rozległe, że ciężko teraz określić co jest kanoniczne, a co nie (zresztą wprowadzenie Earth-Two, a potem 52 popieprzyło to jeszcze bardziej)...
Taak, to zdecydowanie nie jest film dla dzieci od starego dobrego WB. :) Dużo brutalnej przemocy, przekleństw i golizny. To chyba moja pierwsza produkcja z Batmanem w której widzę tak ostre sceny.
Dla mnie dużym zgrzytem było to, że narysowali źrenice Batmana widoczne spod maski. Co z tego, że takie były w grze? W kreskówkach zawsze były to białe trójkąty i do tego jestem przyzwyczajony. No i rzeczywiście - ludzie padają jak muchy a Gacek nic nie robi. Uratował tylko Komisarza Gordona. To druga wada.
Poza tym kreskówka jest świetna. Wspaniały dobór głosów potwierdzający, że Kevin Conroy jest najlepszy i wszyscy inni mogą mu buty czyścić. To samo z Harley - była bardzo autentyczna i miała ten sam świetny głos co w kreskówce "The Batman". Bardzo dobrze, że dali grubą Amandę Waller a nie tą chudą podróbkę z New52.
Sama fabuła była spoko. Bo ostatni raz kiedy naprawdę skupiono się na dużym Sucide Squad to było w Justice League Unlimited gdy Task Force X wykradło Annihilatora z Watchtower. Tam też był Captin Boomerang czy Deadshot, dlatego ich powrót w Assalut of Arkham tak mi się podoba.
Ogólnie tak 7+/10. Trochę inna ale dobra kreskówka o Batmanie.
Dokładnie, byłem mile zaskoczony dojrzałością tej produkcji!
Krew, brutalność i całkiem fajna fabuła - IMO, jedna z najlepszych kreskówek Batmana, etc. jakie widziałem.
Dla mnie jako kolejna animacja o przygodach Batmana wypada średnio. Nie jest źle ale mogło być lepiej. Jako film w uniwersum gier Batman Arkham wypada kiepsko. Przede wszystkim brak klimatu znanego z gier:
-muzyka okropna, zbyt nowoczesna, mało charakterystyczna, za mało mroku i artyzmu.
-miejsca akcji choć podobne do tych znanych z serii mają mniej detali, są strasznie puste (są wyjątki jak cela Jokera),
- niepotrzebne sceny erotyczne (w grach ich nie było to i tu ich też nie powinno być pomimo iż były fajne ;)),
-Prze genialny Batman najlepszy detektyw w całym wszechświecie od razu zauważył, że video z Arkham nie było na żywo rozpoznając wszystkich pracowników azylu, i że dziś nie powinno ich tam być. Serio? Aż tak zajebisty mroczny rycerz jest?
Do plusów na pewno dodać trzeba kreskę, i wygląd postaci( większość nie pasuje do gier ale i tak fajnie wyglądają) w szczególności Joker. Scenariusz ciekawy, głosy postaci genialne, takie jak w grach. Moja ocena to 6/10. Więcej nie dam bo widać, że nawiązania do gier są małe i raczej całość wg mnie nie pasuje do tego uniwersum. Mimo tych wad warty obejrzenia.
Jestem świeżo po seansie. Podzielę się także swoimi wrażeniami na temat tej nowej animacji w postaci + i -. Część się oczywiście powtórzy:
+przedstawienie działań Batmana z innej perspektywy tzn. nie widzimy wydarzeń 'oczami' Batmana lecz jest nam pokazywana z perspektywy jego adwersarzy,
+Killer Frost (nawiasem pisząc nigdy jej nie widziałem) bardzo spodobała mi się ta postać, pokazała swój ciekawy i zadziorny charakter (np. spodobała mi się scena gdy pokazała środkowy palec jednostce specjalnej :) Oczywiście reszta bohaterów była także świetna np. Harley czy Deadshot :)
+głosy użyczone postaciom (wg mnie pasują idealnie)
+ogólnie ciekawa historia
+prawdziwa brutalność (bardzo dobrze zrealizowana) np. scena gdy Harley odgryza ucho pokazuje dokładnie jak jest szalona, a także jej scena 'miłosna' (chyba pierwsza tak odważna jej scena w animacji o Batmanie) i wiele innych scen.
-tła są bardzo dobre i nawiązują do gier (np. mapa Azylu Arkham żywcem wzięta z gry) jednak są trochę ubogie w szczegóły,
-muzyka to jakieś nieporozumienie. W ogóle nie buduje klimatu w tej animacji, a nawet go psuje. Wg mnie najsłabszy element w tej animacji,
-oczy Batmana, akurat to im nie wyszło, powinny być jak zwykle białe,
-tak jak już ktoś pisał, Batmana bezczynnie (tzn. gdy był pod przebraniem) patrzył jak np Deadshot zabija strażników.
Ogólnie bardzo podobała mi się ta animacja. Nie najlepsza ale i na pewno nie najgorsza. Główny zarzut jaki mam do tej animacji to muzyka, w ogóle nie pasuje do niczego. Szkoda, że nie zabrał się za nią np. Christopher Drake.
Ano popatrz połowa twoich minusów u mnie jest plusami, a połowa jak nie wszystkie plusy są u mnie minusami. Brutalność żadna niestety, Killer Frost to najgorsza-głupsza postać filmu, historia bez sensu naciągana. Oczy batmana wreszcie białe!, muzyka lipa, tła również ok, zachowanie powściągliwe jak najbardziej Barmanowi pasuje;) Żadnej przyjemności z oglądania mi ten film nie dostarczył, a czas zmarnował, gdybym za niego zapłacił ostro bym się wkurzył.
Świetna animacja, mnóstwo znakomitych scen, bardzo dobrze dobrany głos Jokera(byłem niemal pewien że Mark Hamill jednak powrócił) :) Polecam 40 minutę 23 sekundę, scena w której Harley wyrzuca różne rzeczy ze skrzyni. Genialne nawiązanie do wszystkim znanego i lubianego filmu ;)
Co do tego ze batman od razu ogarnął to, że nagranie z kamer jest podstawione, w ogóle mnie nie dziwi. Batman od zawsze wszystko analizował, osobiście wysłał pewnie połowę przestępców z Arkham, to też pewnie sprawdził każdego funkcjonariusza, czy aby któryś nie jest z środowiska przestępczego, dlatego znał strażników.
Najbardziej w filmie denerwowało mnie to jak ślepy jest deadshot. No bardziej ślepi od niego są chyba tylko ludzie strzelający do batmana, choć w tym filmie zgarnął pare strzałów, ale mogli sobie pozwolić w końcu nosił zbroję ;)
Mało Batmana bo to miał być od początku film o Suicide Squad,ale rozumiem że "Batman" w tytule może być mylące.
Nie wiem czy inni zauważyli ale było pare fajnych smaczków,w pewnym momencie jak Harley wyciągała rzeczy z pudła Jokera,wyrzuciła maskę którą miał Joker w filmie Nolana w scenie napadu :).
tak,fajny element :) szkoda że tak mało fajnych animacji jest obecnie
btw dobra dupa ;)
killer frost też niczego sobie
wiadomo rzecz jasna że to żarty ale w filmie byłoby nieźle :D Amanda Seyfried mogłaby zagrać Harley XD
Albo ta co była w Arrow
http://aggressivecomix.com/wp-content/uploads/2014/05/cassidy-alexa-podria-ser-h arley-quinn-arrow-L-kgJAdc.jpeg
Gdy Frost rzuciła się na pukawkę Freeza zwróciło moją uwagę. Shark stał obok ze swoją posturą Schwarzenegera i podał jej w rączki z zabawną miną. Ciekawa była też pierwsza wymiana zdań Jokera z Harley, coś w stylu "widzę że siniaki już ci poznikały, ale czuję że w środku jesteś cała obolała", dopiero później jest coś wspomniane o tym że Joker ją wyrzucił z jadącego auta ;D. A i jeszcze gdy patolog rozpina worek z Killer Frost i strzela maskę napalonego nekrofila.