Serio? Nie rozumiem tych spustów nad tą częścią. Suicide Squad ma ogromny potęcjał do wykorzystania go w scenariuszu, a Oliva go totalnie spłycił. Zero detektywistycznych wątków, oczywista fabuła, idiotyczne dialogi. Jedyne na plus to trzymanie się w koncepcji animacji dla dorosłych. Po genialnym DCU ciężko będzie o godnego następce. Amen
Wszyscy biadolą o wątkach detektywistycznych w Batmanie, tak jakby chodziło o Batmobil albo batsygnał
Bo Suicide Squad to nie Hiszpańska Inkwizycja, żeby bawić się w podchody, a raczej taran bez hamulców który po prostu prze naprzód:P