film
Budapest Noir
2017
1h 35m
Budapeszt, 1936 rok. Węgry przygotowują się do zawarcia umowy o współpracy z hitlerowskimi Niemcami. Wśród społeczeństwa panuje niespokojny nastrój, zaś cała uwaga...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Budapest Noir
reżyseria Éva Gárdos
scenariusz Vilmos Kondor, András Szekér
produkcja Węgry
premiera 17 października 2017 (Światowa)
Nowość
Oceniłem na 4, ale nie wiem, czy i to nie zawyża. Stylizacja na klimat z Bogartem wypada mało wiarygodnie a i intryga jest mocno naciągana Szkoda, potencjał był
czytaj dalej
Ranking ról
Opis filmu Budapest Noir
Budapeszt, 1936 rok. Węgry przygotowują się do zawarcia umowy o współpracy z hitlerowskimi Niemcami. Wśród społeczeństwa panuje niespokojny nastrój, zaś cała uwaga skierowana jest w stronę politycznej areny. Pewnego dnia na jednej z ulic miasta odnalezione zostają zwłoki młodej kobiety, wydarzenie to pozostaje jednak niezauważone. Zdaje... czytaj dalej
Informacje o filmie Budapest Noir
premiera 17 października 2017 (Światowa)
studio Pioneer Pictures
tytuł oryg. Budapest Noir
inne tytuły więcej
Zdjęcia do filmu powstawały w Budapeszcie (Węgry).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Już sam tytuł (oryginalny) wyjaśnia, jaki to ma być gatunek filmu. I autorzy próbują wsadzić wszystko co w filmie noir ma być: ponure zaułki, zbrodnie, bohaterów, z których każdy ma jakąś tajemnicę itp. Jest nawet często spotykany w takich filmach narrator. Ale efekt, delikatnie mówiąc, nie powala. Da się oglądać,...
więcej
Swietny klimat, ale ocena obniza slaba rezyseria. Glowna postac troche jak detektyw w stylu chadlerowskim, a troche niczym agent 007. Kryminalna historia slabo poprowadzona. Wiem ze byla to ekranizacja powiesci, ale lepiej by wyszlo pominiecie niektorych watkow na rzecz pokazania zycia osobistego glownego bohatera i...
więcej
Film na pewno słaby nie jest i spokojnie można go zobaczyć,ale liczyłem na coś mocniejszego i ciekawszego - z założenia miało to być takie węgierskie kino noir,ale coś nie do końca zagrało.Jak na ten gatunek to właśnie tego noir zabrakło,tego mroku i klimatu.Za mało w tym obrazie było emocji i napięcia jak na takie...
Tak słabego, nijakiego, spartolonego filmu nie widziałem od lat. Momentami sprawiał wrażenie parodii samego siebie. Dałem się nabrać na dość chwytliwy tytuł, bo Budapest Noir brzmi nieźle. Ale zawartość to już okropieństwo nie do wytrzymania. Amatorszczyzna w każdym calu. Taki Mariusz Pujszo to przy tym ambitne,...
