Ludzie rodzą się, pobierają, rozwodzą, wprowadzają, wyprowadzają, przeprowadzają, umierają; czasy dobrobytu przychodzą i odchodzą; zmieniają się systemy polityczne; to, co uznawane jest za dobre, staje się potępiane i na odwrót. Tylko budynki pozostają milczącymi świadkami przemijającej historii. Ich odrapane ściany pamiętają lata dawnej... Ludzie rodzą się, pobierają, rozwodzą, wprowadzają, wyprowadzają, przeprowadzają, umierają; czasy dobrobytu przychodzą i odchodzą; zmieniają się systemy polityczne; to, co uznawane jest za dobre, staje się potępiane i na odwrót. Tylko budynki pozostają milczącymi świadkami przemijającej historii. Ich odrapane ściany pamiętają lata dawnej świetności, skrywają tajemnice, smutki oraz radości minionych pokoleń. Budynek nr 173 w centrum Szanghaju kryje w swych murach wiele niesłychanych historii, które rzucają nowe światło na burzliwe dzieje Chin – od lat 30. XX wieku po dziś dzień. Dom przeżył czasy prosperity początku ubiegłego wieku jako jeden z pierwszych luksusowych apartamentowców. W czasach inwazji japońskiej spod jego dachu obcokrajowcy byli zsyłani do więzień, a za komunizmu jego drzwi były otwarte dla najbiedniejszych. Przeżył czasy obfitości, biedy, prześladowań, był świadkiem przelewu krwi i tragicznych romansów. Niejednokrotnie zmieniał swoją funkcję, wygląd i renomę. W jego wnętrzu krzyżowały się losy zamożnej rodziny, potomków kolonizatorów zza oceanu, pewnego mafioso, gwiazdy operowej oraz operatora windy, który jako jedyny pamięta historie życia wszystkich lokatorów. Dzięki filmowi zajrzymy za zamknięte drzwi mieszkań i poznamy dzieje siedmiu rodzin na przestrzeni trzech pokoleń. Oryginalne animacje umożliwią powołanie do życia duchów przeszłości… Śledząc dzieje budynku nr 173, z łatwością przypomnimy sobie słowa Heraklita: „Nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki”. Jednocześnie nie po raz pierwszy zapewne najdzie nas refleksja, jak bieg historii potrafi zatoczyć koło. I – być może – dzisiejsze Chiny staną się dla nas nieco bardziej zrozumiałe. czytaj dalej