Bumblebee to klasyczna i emocjonalna opowieść o przyjaźni, ubrana w szaty kina przygody z lat 80. Filmowe Transformers w wydaniu, jakiego jeszcze nie widzieliście: skromne, kameralne, bez przeładowania CGI i wybuchów, skupiające się na relacjach bohaterów i historii. To także opowieść o dojrzewaniu z bardzo dobrą rolą młodej i zdolnej Hailee Steinfeld. Rzecz ma swoje wady, ale na tle filmów Baya tchnie świeżością:
Recenzja: http://kulturacja.pl/2018/12/bumblebee-recenzja/