Patetyczny i pseudo chopinowski film, niby polecany dla szkół a co chwile w nim za przeproszeniem łóżka grzeją, bocianki przelatują a Chopin zrywa z Sand z powodu podania uudzika!!!!Dzidzia chciała pierś...czy to kolejna próba odstraszenia ludzi od sztuki>>????Jedynie muzyka która Chopin sam napisał to jedyna broń filmu. ...a i Danuta stenka, która odnalazła się w tej niezręcznej roli kobiety nimfomanki która podrywa biednego młodziana....Ach, cóż za akcja, coż za sztuczny narodowy patriotyzm. Dla patetycznych i fanów kurczaków, zwlaszcza udzików.