dlatego duży minus.Podstarzali Dante, Randall i spólka ubrani idento jak 10 lat temu. Kevin Smith się skończyl,ale wciąż popelnia dobre gagi. Przy konwersacji Tolkien kontra Gwiezdne wojny padalem ze śmiechu, erotyka zwierzęca, parodia milczenia owiec, i kilka dobrych momentów. Niewiele więcej poza tym. W sumie banal,coś ala American Pie.Przez wzgląd na jedynkę 6/10
P.S.Mój syn uwielbia Jaya i Cichego Boba.Poza motywem Q.Lazarrus, wlaściwie bezbarwnie.Jedynie Randall dwoi się i troi i za to mu chwala. Pozdrawiam