Cube2 ogladalo mi sie calkiem przyjemnie, chociaz brakowalo juz tego napiecia, strachu, tajemniczosci itd.
Mozna spokojnie sobie obejrzec po ciezkim dniu... tylko nie nalezy stawiac filmowi poprzeczki wyznaczonej przez Cube.
W Hypercube wszystko jest do konca powiedziane, wyjasnione (IMHO: blad) takze szare komorki nie beda sie przemeczaly ;)
Dodam tylko ze ogladajac film drugi raz (kiedy zna sie juz cala historie hypercube) zauwaza sie wiele bledow i nadwyrezen w scenariuszu... w przeciwienstwie do pierwowzoru, do ktorego przyjemnie sie wraca.