Jeszcze rok temu na TVN7 nadawali starą wersję tłumaczenia gdzie lektorem był Maciej Gudowski i było nawet ostre tłumaczenie. Teraz niestety TVN7 emituje strasznie złagodzoną wersję gdzie czyta Jarosław Łukomski i nie ma żadnych wulgaryzmów w tłumaczeniu :(
Jeśli ktoś ma nagraną tę starą wersję, którą kiedyś nadawał TVN to niech da znać. Bo nawet tłumaczenie na DVD jest dosyć łagodne...
To fakt. Nie wiem jak tłumaczenie z Gudowskim, ale to które ostatnio nadało TVN7 było delikatnie mówiąc średnie.
Jak kiedyś, komuś wspomniałem:
ŚWIETNY LEKTOR, marne tłumaczenie.
Sam go szukam i niestety nijak nie mogę znaleźć. Sam mam wersje z TimFilm Studio, lektorem jest Andrzej Leszczyński i wersja jest całkiem OK. Tłumaczenie takie sobie, ale wulgaryzmów trochę jest.
Kurde, niech ktoś nagrywa wersje z tv, bo pamiętam jak dziś, jak ten film dzięki staremu lektorowi był niezłym wyjadaczem. Czuło się, że ogląda się prawdziwe gangsterskie kino, a nie maślane oczka.
To może sam nagrywaj skoro tak bardzo tego chcesz, a nie innymi się wysługiwac chcesz?
A chciałbyś się podzielić? Oferuję wymianę, może będę miał coś, co cię zainteresuje z mojej kolekcji VHS. Pisz na PW jeśli chcesz.
Ludzie, ten film powinno się oglądać z napisami. Coś jak Kubrick. No, nie mogę. Ja bym zwariował, gdybym oglądał z lektorem. No, dobra, ostre, ale Łukomski i złe tłumaczenie. No, Boże święty.
bla bla bla
tacy jak ty są rakiem polskiego internetu
wujek dobra rada
"oglądajcie z napisami, nie z lektorem"
a co ciebie to obchodzi jaką wersje my oglądamy? zamknij się i nie wtrącaj się w te sprawy jak nie masz nic ciekawego do dodania w temacie.
A co ty taki ostry? Człowieku, weź ty się uspokój. Jak ktoś się wychował na VHS, to tak ma. Ja wolę napisy. Nie potrafię obejrzeć tego z lektorem, gdyż Robert Loggia czy Al Pacino mają genialne głosy... A w ogóle to wtedy ich większy kunszt się docenia. Jak pierwszy raz obejrzałem z napisami, to się zakochałem w głosie Pacino i koniec. Żaden lektor mi nie będzie mi podkładał. Żaden.
No, ale i tak się gorzej ogląda. Ja bym nie wyrobił i pewnie włączyłbym z napisami. I jakby co, nie jestem rakiem internetu. Co to ma być? Lubię lektorów, jak jest dobre tłumaczenie i dobry głos. Szczególnie, jak się ogląda filmy Tarantino lub akcji. Nie lubię, jak jest zagłuszany, tylko, jak robi klimat.
Dlaczego ty decydujesz za mnie co jest dla mnie lepsze? Człowieku odczep się w końcu!
Ja wyraziłem swoją opinię, a przy okazji chciałem cię przekonać i do ludzi przemówić. Poza tym filmy z napisami są momentami dla mnie dużo lepsze. A ty tylko oglądasz z lektorem? Nie lubisz napisów? Nie chcesz bardziej usłyszeć bardziej aktorów albo doszlifować języka? Nie chcesz obejrzeć w oryginale? Nie bądź taki zły, ja chcę tu grzecznie prowadzić dyskusję.
Tak pamiętam tą wersję do dziś. Oglądałem ją gdzieś w lutym 2012. To była niezrekonstruowana wersja - kolory były inne, dźwięki broni brzmiały inaczej oraz cały film leciał w wersji NTSC- czyli troszkę wolniej wszystko szło. Co do tego, czy lektor przeklinał - nie pamiętam. Następnie gdzieś w maju 2013 znowu oglądnąłem ten film na TVN 7 - tym razem film czytał Łukomski. I pamiętam, że była to znów niezrekonstruowana wersja i tym razem lektor nic nie przeklinał. Z rok temu Puls wyemitował ten film - była to wersja zrekonstruowana i przekadrowana do 16:9. Czytał Gudowski i w paru momentach zdarzyło mu się przeklnąć - z 8-10 razy. To jest pewne bo tym razem wyposażyłem się w nagrywarkę.