Ogląda się to zjawiskowo, Lawrence wygląda świetnie, klimat jest duszny i posępny, zdjęcia nastrojowe - słowem byłoby to świetne kino szpiegowskie, gdyby za tą powolną, kameralną narracją szła też głębsza fabuła. Intryga jest za to miałka, zwroty akcji przewidywalne, przez co całośc zaczyna szybko nudzić.
Cała recenzja: http://kulturacja.pl/2018/03/recenzja-filmu-czerwona-jaskolka/