PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=482468}

Czwarty stopień

The Fourth Kind
2009
6,5 45 tys. ocen
6,5 10 1 44944
6,8 4 krytyków
Czwarty stopień
powrót do forum filmu Czwarty stopień

Charlotte Milchard = Abbey Tyler

http://en.wikipedia.org/wiki/Charlotte_Milchard

a ten film to wymysł w który uwierzyliście naiwniacy ;) A ja sam tez uwierzyłem hehe do czasu aż znalazłem to:
"Film przedstawia wydarzenia mające miejsce w (istniejącym faktycznie) małym miasteczku na Alasce, Nome w którym dochodziło do tajemniczych zniknięć mieszkańców przez ostatnie 40 lat. Pomimo licznych zapewnień i sugestii zawartych w treści filmu, nie jest on oparty na faktach."

cytat z wiki o tutaj brałem http://pl.wikipedia.org/wiki/Czwarty_stopie%C5%84

ocenił(a) film na 9
nedza23

Żenujący problem większości sceptycznych recenzentów polega na tym , że to co pokazuje
The Fourth Kind przedstawia nieprawdziwą prawdę czyli , że prawdziwa historia pani doktor
nie jest tak naprawdę prawdziwa. Za ten szczegół (dla konserw mający symboliczne
znaczenie jako, że dla nich od "startu" jawna jest fikcja) wieszają na tym filmie opinie w stylu
GNIOT nie przywiązując już uwagi do samego obrazu. Tak to już jest po 12 części PIŁY albo
po teksańskim onanizmie piłą analną. Obraz hektolitrów wody zabarwionej czerwoną farbą
jest trudny do wymazania z wyniciowanej chłamami pamięci. Czwarty stopień to nie film dla
dzieci stąd powtóre rozumiem dlaczego narażony jest na eufemistyczny sceptyzm.
Jak dla mnie film doskonale wypełnia jedną z niewielu niewypełnionych luk w gatunku
Horror-SF. (9/10)

ocenił(a) film na 8
scricxovan

świetnie zrobiony. dodatkowo cały efekt potęgują "oryginalne" nagrania. takich filmów powinno być więcej tylko co zrobić gdy masa ludzi zachwyca się filmami w stylu oszukać przeznaczenie 4

marta9218

Ten film byłby gniotem nawet gdyby był na podstawie prawdziwych wydarzeń.

ocenił(a) film na 10
scricxovan

film jak dla mnie rewelacja 10/10 mimo że troche nas oszukali w filmie .

ocenił(a) film na 4
nedza23

To było do przewidzenia:)

użytkownik usunięty
nedza23

Ten film dał w kość. Naprawdę podczas seansu odczuwało się strach. Początkowo dość sceptycznie podchodziłem do kolejnego horroru, którego tłem jest ingerencja życia pozaziemskiego, jednak tutaj przekroczono moje oczekiwania. Bałem się, po prostu się bałem. A sowy, ach te sowy ..

ocenił(a) film na 7

Film naprawdę niezły, fragmenty z oryginalnymi taśmami jeszcze bardziej podkręciły napięcie. W połowie seansu zabrakło prądu, myślałam, że wyskoczę z fotela ze strachu... :P

ocenił(a) film na 6
mowmijakchcesz

Eh.. jakbyś nie zauważył to każdy horror teraz jest tak kręcony. Ten film akurat był nieco inaczej gdyż film był kamerą filmową natomiast te wszystkie "NIBY PRAWDZIWE" nagrania były po prostu kamerami amatorskimi. To jest właśnie to. Horrory kręcone takimi kamerami wywierają większe napięcie na widzach niż kamery filmowe. Dodają wiecej realistyczności przez co wszystko wydaje się o wiele prawdziwsze. Niestety zbyt dużo widzów za bardzo ufa tym wszystkim śmiesznym zapewnieniom typu "Based on real life story". Wszyscy jak to widzą to sra*ą w gacie. Pokażcie mi chociaż jeden horror o takiej tematyce który NAPRAWDĘ jest na faktach [?] Film jak film, wrażenia na mnie nie zrobił bo za bardzo chcieli udowodnić że to jest prawdziwe. Tym bardziej nie zrobiły na mnie wrażenia te zakłócenia w NAJWAŻNIEJSZYCH MOMENTACH FILMU ! Bardziej wywoływało to u mnie wściekłość niż strach. Więc jakos nie widzę w tym nic.

użytkownik usunięty
mejki

A cóż jest złego wczuć się w film i uznać, że przytaczane sceny tkwią w świecie faktów ? Z góry trzeba nie wierzyć, odrzucać, ignorować ? Film to film. Oglądamy go dla doznania różnych emocji, a nie dla tego, aby z góry przyswojonym uprzedzeniem, wytykać jego wady.