Agent Ethan Hunt (Tom Cruise) wraz z zespołem IMF kontynuują poszukiwania Entity - sztucznej inteligencji, która zinfiltrowała sieci wywiadowcze całego świata. Ich tropem podążają rządy całego świata oraz tajemnicza osoba z przeszłości Ethana, ale dołączają też nowi sojusznicy. Hunt ściga się z czasem, by uratować świat, który znamy.
Do tego strasznie dłuuuugi! Sceny niepotrzebnie rozciągane. 2h to max powinno być. No i z ilością absurdów to już polecieli na grubo :)
Nie przepadam za Tomem Cruise z powodu jego przynależności - i ważnej pozycji tam - do sekty scjentologów, ale filmy z serii MI są znakomite, a ten najnowszy w wbija w fotel. Zostawcie przed kinem czepianie się pewnej logiki czy realności niektórych scen ( np tych podwodnych) i oddajcie naprawdę niezłej filmowej...
Pierwsza godzina, to jakiś rodzaj żartu z widza, bo widzi przebłyski z poprzednich części, ekspozycja nigdy się nie kończy, a dialogi są nabrzmiałe od powagi. Na ekranie dzieją się absurdalne rzeczy, ale aktorzy wypowiadają je z takim namaszczeniem, jakby za chwilę zniknął prawdziwy świat. Nie polecam.