Film amatorski osadzony w świecie Warhammera 40k, pełen mrocznych mocy i upadłego nastroju. Niestety głównie dla fanów, którzy znają świat, bo bez tego nie da się zrozumieć połowy filmu.
Pomimo swojej amatorskiej nieoszlifowanej formy, dużo lepszy od Kronik Mutantów, z którym ma wiele wspólnego klimatem.