zgadzam sie z oboma punktami :)

Jak rany... "mlodzierzowy"... Zlota czcionka mi sie nalezy.

hahaha widzisz, nawet nie zauwazylam...wyrazniej patrzylam na wartosc merytoryczna Twojego postu :D

hehe, a zatem: 'Złota czcionka' przyznana.... miło, że nie tylko mnie się spodobał ten film; szkoda, że minął się z oczekiwaniami dwóch grup kinomanów: tych lubiących koturnową klasykę, dla których każda nieortodoksyjna interpretacja lektury będzie obrazoburcza, jak i tych najliczniej tu reprezentowanych 'okołogimnazjalistów', dla których fragmentaryczna fabuła i brak łopatologicznych motywów psychologicznych dyskwalifikują obraz..... a może ta niska ocena to taka zasłona dymna.... każdy dojrzał tkwiące w nim potencjalne zło i, deprecjonując film, chce zepchnąć to odkrycie w niebyt ;)

Wiesz, z drugiej strony jest cos takiego, co nazywa sie 'efekt snieznej kuli' ...byc moze wielu osobom tne film sie podobal, ale widzac jakies 2-3 opinie postanowili zmienic 'swoje zdanie' :p ...dla mnie 6,6 dla tego filmu to zdecydowanie za malo...teraz czekam tylko na dobra ikranizacje jednej z moich ulubionych ksiazek "Zbrodni i kary" (oprocz tego Dumaly)...bo "Bracia Karamazow" juz byli swietni

Bracia Karamazow.... ech.... ale współczesne Hollywood może zabić Dostojewskiego - to chyba Angole musieliby się wziąć za produkcję...

tzn wiesz, ja jestem troszke uprzedzona w ogole do tykania europejskiej literatury lub historii przez Amerykanow...poniewaz zawsze robia wszystko zbyt patetycznie i nie 'po europejsku'...czesto zgodnosc realiow i tresci z tym, co jest pokazywane w takich filmach zupelnie odbiega od realnej. Jesli mialabym komus powierzac ekranizacje Dostojewskiego to tak, raczej Anglicy, Rosjanie,moze Francuzi...i zastanawiam sie jak do tego tematu podszedlby np. Fatih Akin, jeden z moich 2 ulubionych rezyserow....

Ja się z Tobą zgadzam w 100%. Od jakiegoś czasu planowałam obejrzeć ten film, ale czytając niektóre komentarze wątpiłam czy jest dobry. Ale w końcu nuda wzięła górę i nie mając nic lepszego do roboty włączyłam sobie "Doriana Gray'a i... Strasznie mi się spodobał ;)