Nie podobało mi się rzucanie cytatami z internetu, a zwłaszcza jak postać grana przez Mariana Dziędziela robi awanturę przy radiowozie. Jest to niemal, żywcem wzięte z http://www.youtube.com/watch?v=1ajkgIfEm2Q . Jestem też ciekaw skąd Smarzowski wytrzasnął Komendę Wojewódzką w Warszawie (ciekawe z jakiego ona jest województwa). Ale poza tym film uważam za dobry i daje 7/10.