Mocny, wyzbyty emocji, chłodny. Ale co najważniejsze prawdziwy. Smarzowski tworzy okrutne kino, do bólu prawdziwe i nikogo nie oszczędza. Oto naga Polska!
Prawdziwy? Skąd ty to niby wiesz? Wg mnie dobry, ale przesadzony. Nie zapominajmy, że przedstawione wydarzenia to FIKCJA.
Zwykły obywatel nie wie jak jest w policji, a policjant ci tego nie powie.
Ludzie za bardzo podniecają się tym filmem.
hehe czekamy na następny film smarzowskiego o elicie artystycznej tego kraju :) jak się bawią i robią biznesy skoro uogólniamy to możemy na przykładzie jednego znanego artysty założyć że co drugi dorabia na lewo posiadając jakiś burdel albo ulice z prostytutkami plus dilowanie dragami z usa:)
W filmie występują urywki polskich afert rządzących np. przetarg na samochody ARO dla policji, afery gruntowe pod autostrady, itd,... więc nie do końca ten film jest fikcją.
Bardzo lubię Smarzowskiego, można wręcz powiedzieć że szczególnie ostatnio "łatwo" jest go lubić. Tym niemniej uważam że "Drogówka" jest drastycznie przerysowana. Jestem ciekaw jak na film reagują prawdziwe "miśki". Chętnie poczytałbym opinię policjantów, piszę to bez kszty ironi.