przyzwyczaiłem się do Rimejków, mam je w dupie, ale w tym przypadku jest to coś więcej niż serial, ja się an tym wychowałem, to jest jak mój kolega z podwórka, a jeszcze się dowiedziałem że kolejna legenda dzieciństwa "Comando" też doczeka się rimejku, boję się że te filmy zabiją moje zajebiste wspomnienia, że po tym wsadzenie płyty z losowym odcinkiem serialu do odtwarzacza przestanie sprawiać mi taka radość, chyba tego nie obejrzę, bo się zwyczajnie boję.
Trochę dystansu - ja jestem dobrej myśli. Obsada jest znakomita i każdy pasuje do postaci - może będzie dobrze :) A jak się tak boisz o swoje wspomnienia - nie oglądaj i już.
"Magii serialu" nie jest w stanie nic zniszczyć - serial z lat 80' to serial z lat 80'. Film z 2010 to film z 2010. Osobna zupełnie rzecz. I tak należy to potraktować imo.
Według mnie film może być bardzo dobry. Lubię takie "wybuchowe" kino nie wymagające większego myślenia. Napewno obejrzę.