wiadomo kogo będzie grał Mr. T w nowej wersji.
Uwaga Spoiler :
Ojca .... B.A. Baracusa
No tak to może nawet być że każdy ze starej ekipy będzie ojcem tego z nowej, to by nawet pasowało, Dwight ojcem Murldocka a Dirk ojcem Buźki :) w taki sposób przynajmniej wyrażą szacunek do odtwórców oryginalnych ról, nie potraktują ich jak śmieci wyrzucając w kąt. Tak to można mówić że jest to jakby kontynuacja heh, ale oby tak było bo jeszcze nic nie jezd pewne