Wiedziałem, już po obsadzie, że nowy film będzie lepszy od starego.Stary jest po prostu już za stary, nie przetrwał próby czasu.Tak jak przetrwały próbę czasu "Aniołki Charliego", czy nasz polski "Janosik".Jedne filmy są tak dobre i mają to coś w sobie, że po 50 latach są super, ale są też takie, które mają krótką datę ważności.
Widać że z ciebie taki fan A-team jak za przeproszeniem ,,z koziej dupy trąba,,. Po tym co ty tutaj wypisujesz widać ze jesteś z ery ,,Transformersów"- dla ciebie film bez horrendalnych efektów specjalnych nie jest filmem...I dlatego własnie nie pojmniesz fenomenu starego A-team. Lecz niestety..tak to już bywa..młodsze pokolenia tego nie zrozumieją. Najgorsze jest jednak to iż ludzie nieznający starej Drużyny będą patrzeć na te wspaniałą czwórkę przez pryzmat tego nowego gniota-.-. Pozdro dla prawdziwych fanów klasycznego A-team!!!
A to Cię rozczaruję, gdyż z moją opinią zgadza się moja mama, która jest już po 40-tce.
No wiesz sentymenty sentymentami i wcale nie chodzi o efekty specjalne.Bardzo lubiłam "Drużynę A", ale obecnie nie jestem w stanie jej oglądać.Zawsze będę miała w pamięci Murdocka, B.A., czy "Buźkę", ale niestety...-to od mojej mamy.
Ciekawe co z tego wyjdzie, "kocham" ten serial i nie chciałbym się zawieść na filmie (ale z inną obsadą to już nie będzie to samo).
Trochę dziwi mnie twoja opinia, bo według mnie serial jak najbardziej przetrwał próbę czasu, nadal lubię go oglądać (ma w sobie to coś), może to już nie jest taka fascynacja jak kilkanaście lat temu gdy leciał w TV, ale przyjemnie się ogląda.
Pozdro dla fanów A-TEAM i dla twojej Mamy :P