Tak samo myślę, mi najbardziej w oczy rzuciła się scena z poduszkami powietrznymi. Wcale nie chodzi mi o ich ilość, a o fakt jak działają poduszki powietrzne. Mianowicie samochodowa poduszka powietrzna napełnia się powietrzem do oporu i od razu zaczyna spuszczać to powietrze - inaczej osoba w aucie po wypadku nie była by w stanie wysiąść. Na filmie poduszki działają zupełnie inaczej. Tutaj widać wszystko dokładnie http://www.youtube.com/watch?v=A2fAgW_1nD0 poduszka się napełnia i po prawej stronie widać jak ucieka powietrze przez specjalne dziury w poduszce. Rozumiem, że to nie jest film dokumentalny, ale takie tworzenie świata przedstawionego z pomijaniem praw fizyki trochę mnie denerwuje.

Identycznie jak z MacGyverem. Co tam fizyka i prawdopodobieństwo, przecież tu chodzi o to, żeby nasi bohaterowie dokopali "złym" :)

Ej tam fizyką się będziemy przejmować! Film dobry, aktorzy zagrali poprawnie, dobry humor przy oglądaniu mnie nie opuszczał i przecież to w końcu jest związane z cudownym serialem. Prawa fizyki są łamane wszędzie, w Bondzie, w Terminatorze, w Batmanie, w każdym jednym filmie, a o Die Hard 4.0 nie wspomnę. A i tak wszyscy te filmy oglądamy i obejrzelibyśmy jeszcze nie raz. Ja tam ze zniecierpliwieniem czekam na Die Hard 5.

Akurat w przypadku tego filmu wybaczam absurdy. Film został stworzony dla czystej rozrywki i z niej się wywiązuje BDB.

Zgadzam się w 100%.