Tak jak w temacie, dajcie znać czy poprzednie produkcje wnoszą coś do fabuły czy można normalnie iść bez spiny, że nie zrozumie się o czym to w ogóle jest dla osoby która nie jest w temacie??
Na luzaku możesz iść bez znajomości uniwersum. Trzeba tylko pamiętać, że to high fantasy, a nie jakieś mroczne i traktujące się niezwykle poważnie dark-fantasy jak Gra o Tron. Masz tu elfy, smoki, czary, baśniowe zamki, paladyna itd. <br/>Ja polecam, bawiłem się wybornie. Lekki film przygotowy z humorem i kilkoma poważniejszymi scenami dla balansu.
Zgadzam się z tym co napisałeś. Jestem po seansie i rzeczywiście muszę przyznać, że fajnie się oglądało. Były momenty zabawne ( a mam dość specyficzny humor i nie zawsze śmieszy mnie to co większość ludzi) ale też mroczne i ogółem polecam. Mimo, że nie jestem fanką filmów fantasy to nie nudziłam się i nawet mi się nie dłużyło specjalnie.