Rodzi się dziewczynka ze skrzydłami zamiast ramion i dziobem zamiast ust. Ale w odróżnieniu od ptaków nie potrafi latać, bo w końcu jest małą dziewczynką. Ojciec wygania ją z domu i trafia do cyrku. Adoptuje ją niezbyt bystry, ale sympatyczny i wiecznie pijany klaun, a dziewczynka znajduje dla siebie miejsce jako artysta cyrkowy.