PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111023}

Dziennik wiejskiego proboszcza

Journal d'un curé de campagne
6,8 2 649
ocen
6,8 10 1 2649
7,4 14
ocen krytyków
Dziennik wiejskiego proboszcza
powrót do forum filmu Dziennik wiejskiego proboszcza

Nie ma się co oszukiwać. Nudne życie nudnego księdza w nudnej wsi wśród nudnych ludzi.

Powstaje natomiast inna kwestia : czy o rzeczach nudnych należy opowiedzieć w nudny sposób i wtedy mamy arcydzieło czy należałoby opowiedzieć w sposób interesujący i dopiero wtedy arcydzieło ?

None200

Podobno jest to ulubiony film Tarkowskiego, tego ruskiego nudziarza.

ocenił(a) film na 3
Moondog

Formalnie filmy Tarkowskiego są modelowo nudne: długie, statyczne ujęcia, mało dialogów, mało sensacji, szybkich zwrotów akcji, większego napięcia, szybkiego montażu etc.
Natomiast chodzi o kwestię subiektywnego zainteresowania widza treścią, ujęciem tematyki. Stalker mnie oczarował, natomiast Dziennik... znużył , ot co .
[apropo poniższego zapytania o definicję nudy czytać łącznie z postem Moondog'a^]

None200

Zależy, jak kto smakuje kino, czy jest dla niego fast foodem, czy kolacją w dobrej restauracji. To wszystko w temacie, więcej nie chce mi się pisać.

użytkownik usunięty
None200

Zdefinij pojęcie nuda.

użytkownik usunięty

przepraszam.

użytkownik usunięty

ależ nie ma za co. nie gniewam się :)

ocenił(a) film na 3

ja też ;)

None200

Parę rzeczy w życiu dogina mnie doszczętnie: błędy we wszelkich wypowiedziach kamila21, twarz dagera i składnia none200.

Gdy nadarza się szansa kontaktu z powyżej wymienionymi czynnikami apopleksjo bądź rechoto-twórczymi, za każdym razem nieokiełznane paroksyzmy śmiechu ciskają mną po odległych kątach mojego lokum . Rżę i ordynarnie cisnę łacha od lat z wykwitów, które serwują mi owi panowie. Chyba trzeba im za to podziękować. U mnie zawsze macie , hic et nunc, pierwszeństwo w tworzeniu pseudonaukowego bełkotu i filozoficznego BZDURZENIA. None200 otrzymujesz pierwszą nagrodę 'chrzanu', kamilkowi należy się nagroda 'łamacza', bez którego poprawna polszczyzna nie ma po prostu racji bytu. Dagerowi zaś po znajomości przypnę prześmiewczą łatkę Endymiona bądź Kupidyna, ulubieńca kawalera de Curval, To tyle ode mnie na święta chłopaczki. Pamiętajcie, żeby się nie objadać zbytnio, bo to niezdrowo, wesołych :]

ocenił(a) film na 3
Moondog

spoko ale kim jest kamil21??

None200

Młoda sława polskiego dziennikarstwa :)

ocenił(a) film na 3
Moondog

ee coś ściemniasz i to mocno
oto jedyna wypowiedź wspomnianego Kamila21
http://www.filmweb.pl/film/Czerwony+Kapturek+-+Prawdziwa+historia-2005-225408/di scussion/Wreszcie+godny+nast%C4%99pca+Shreka,403800
i nie widzę w niej nic zdrożnego, wręcz przeciwnie.

None200

tutaj kryje się pod innym pseudonimem, bardziej PASKUDNYM hehehe

ale props, że chciało ci się szukać ;]

ocenił(a) film na 3
Moondog

nom szczególnie że zajęło mi to niespełna 30 sekund ;p

None200

Nie ma co się oszukiwać. Kategoria "nudy" użyta do określenia filmu jest wyjątkowo jałowa intelektualnie, ale wyjątkowo popularna.

Powstaje natomiast inna kwestia: tak się zastanawiam, czyje życie nie jest nudne; Paris Hilton czy Stephena Hawkinga?

alkinoos

Nuda definiuje w tym przypadku bardziej widzów, niż same filmy. :) Pozdrawiam tych nigdy nie nudzących się!

ocenił(a) film na 3
pawel_bienkowski

Nigdy na żadnym filmie się nie nudziłeś?

None200

http://www.filmweb.pl/Wielka.Cisza obejrzyj sobie to, to dopiero nuda nie porównywalna z niczym, ale film tak nudny że aż dobry, pozdrawiam :)

None200

Dotąd myślałem, że najnudniejszym filmem świata jest "Titanic". Ale obciach!

ocenił(a) film na 2
None200

Hehe, pytanie-konkluzja jest mistrzowska :)

muszę to zapamiętać

użytkownik usunięty
None200

Doznałem olśnienia. Odpowiedź jawi mi się teraz tak niewiarygodnie prostą. Zawsze należy mówić w sposób ciekawy, wszak dzieło sztuki istnieje o tyle, o ile istnieje odbiorca. A odbiorca, aby być zaciekawionym, nie może być zanudzonym, czyż nie? W sumie już w definicji słowa "nudny" i "ciekawy" zawarta jest odpowiedź. "Nudny" to "niebudzący zainteresowania" (a więc odbiorca przechodzi obok dzieła) oraz "wywołujący nudę" (a nuda to przecież okropne doświadczenie).

Na podobnej zasadzie można spytać: czy brzydki facet próbujący podrywu powinien mówić nudnie czy ciekawie? To, że jest brzydki nie implikuje tego, że ma mówić brzydko czy nieciekawie, nawet jest zobowiązany mówić ciekawiej niż przystojny (wszak ma trudniejsze zadanie od playboya). Także na pytanie autora tematu odpowiem tak: nudne rzeczy nie tylko trzeba przekazywać w ciekawy sposób, ale nawet w ciekawszy niż rzeczy ciekawe.

użytkownik usunięty

Dochodzę wszelako do wniosku, że moja finalna konkluzja jest mocno dyskusyjna. Uważam teraz, że zawsze należy mówić jak najciekawiej.

ocenił(a) film na 3

Jeden wybawca, chociaż filmu nie oglądał ;P

użytkownik usunięty
None200

Oglądałem, do 30 minuty. Do tego momentu - 6/10, w tym jeden świetny tekst: "Już samo pragnienie modlitwy jest modlitwą". Ale przerwałem, bo zrozumiałem, że film mi nic nie może już dać. Ot, obejrzałbym do końca, wystawił ocenę i jeszcze jeden film zapełniłby zakładkę z obejrzanymi. Z wieloma filmami tak mam, wiele seansów przerwałem.

ocenił(a) film na 3

A to nowość.

ocenił(a) film na 8
None200

Zycie wewnetrzne jest nudniejsze:)

DoktorLejdo

Dlatego niektórzy się go pozbyli; także spośród tutejszych dyskutantów, nie lubiących "nudy"...

ocenił(a) film na 3
DoktorLejdo

"Życie wewnętrzne" ma nudne momenty, ale jako całość broni się psychologizmem postaci, marzeniami sennymi i nutką egzystencjalizmu.

ocenił(a) film na 9
None200

to zabawne. ludzie nazywają film nudnym, bo jest statyczny, bez dialogów? a gdzie gra narratora, gdzie emocje, ciągła walka na twarzy księdza, gdzie jego zbłąkane myśli? jego świat jest cierpiący ale spokojny, stąd ten wymiar całości.

ocenił(a) film na 3
panwierzba

chwila panie panwierzbo, jakie emocje - przecież to Bresson i jakie aktorskie manekiny

ocenił(a) film na 9
None200

jak to jakie emocje. to nie reżyser gra na deskach. jego koncepcja wisi w powietrzu, ale nawet najlepszy aktor nie byłby w stanie odtworzyć wizji scenarzysty.
ten film to emocjonalna spowiedź, dziennik umożliwia przelanie odczuć księdza, poza tym: każdy chyba widzi pustkę w oczach i cierpienie na jego twarzy.

ocenił(a) film na 3
panwierzba

Jak rozumiem jesteś świeżo po seansie. Poproszę Cię zatem o wskazanie tych emocjonujących ujęć twarzy:
http://pl.gloria.tv/?media=388231

ocenił(a) film na 9
None200

uważam to za kompletny bezsens. moje spostrzeżenia mogą różnić się od Twoich, ja nie potrzebują dowodów na poparcie. poza tym, to wszystko jest relatywne.

ocenił(a) film na 3
panwierzba

dziękuję z rozmowę

None200

:D
http://fdzd.blogspot.com/2013/09/robert-bresson_19.html

ocenił(a) film na 10
None200

zgadza się, ale kto powiedział, że film nie może pokazać właśnie takiego nudnego życia, a pokazał znakomicie wg mnie

policjantka

Pytanie, czy film jest nudny. Fakt, że przez pierwsze mniej więcej pół godziny trudno mi było w ten film "wejść", ale potem oglądałem go już z niesłabnącą fascynacją. Mówię o powtórce. Widziałem ten film także z 7-8 lat temu, ale ówczesnych wrażeń nie pamiętam. :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones