całość czerpie wzorce z europejskich filmow np. J.Franco z lat 70-tych. Więzione kobiety są torturowane po czym przygotowują ucieczkę a na koniec łapią za broń (maszynową) i strzelają na wszystkie strony. Zupełny brak erotyki charakterystycznej dla kina gatunku WIP. Zaledwie kilka srednio fajnych scen z pułapkami...