Dobry film odsłaniający kulisy wielkiej polityki. Tempo akcji może nie powala, ale film trzyma
w napięciu. Dobra rola N. Watts oraz klasa dla siebie S. Penn.
ja też jestem pod wrażeniem... świetny film... dawno takiego nie było... Amerykanie to jednak nie tylko sami tępi bywalcy McDonalds'a
pamiętam, że przed wojną w Iraku kłóciłem się ze swoim kierownikiem na temat tego czy Saddam ma bombę czy nie, czy ma broń masowego rażenia czy nie... on twierdził że tak, ja że nic nie znajdą... wyszło na moje, choć wcale nie ma się czym chwalić... ale chłop od tamtego czasu inaczej patrzy na politykę i tego co nam wmawiają... u nas zresztą jest podobnie