Młoda dziewczyna, pełna kompleksów z powodu swojej urody, pisze list do Świętego Mikołaja prosząc z okazji świąt o długie proste włosy. Jej marzenia popadają w ruinę, kiedy pewien cyniczny mężczyzna próbuje jej uzmysłowić, że Święty Mikołaj nie istnieje. Z pomocą babci dziewczyna uczy się, jak kochać siebie oraz tego, że prawdziwe piękno to nie wygląd człowieka, lecz jego wnętrze.