"Fajna muzyka", "artyści", "sztuka", "talent", "proces twórczy" to niektóre określenia jakie wyczytałem z Waszych opinii dotyczących filmu i ich bohaterów.
Właśnie dzięki takim ludziom jak Wy mamy te dzisiejsze "instalacje" i kleksy na płótnach nazywane, tfu, sztuką.
To są beztalencia i oszołomy (chorzy psychicznie!!). Nie mają nic wspólnego ze sztuką. Nie wiem czym jest sztuka, ale na pewno nie to co wyrzygiwali.