Gdyby nie muzyka Hansa Zimmera to film nie byłby taki dobry.
Niby dlaczego? Nie tylko muzyka świadczy o tym jaki jest film. Jak dla mnie jeden z najlepszych. Film naprawdę dobry, bardzo dobry. Według mnie nie można się do niczego przyczepić, ale to tylko moje zdanie.
to nie "requiem for a dream" akurat, tu muzyka nie odgrywa kluczowej roli