Piątek to taki dzień, w którym idzie się do kina czy do teatru.
Dobrze, że nigdzie z tych miejsc nie poszedlem :D
(w koncu był dzien niepodległosci)
Film piękny, nie raz do niego powróce.
Na końcu filmu się popłakałem ;(
Crowe, prócz pięknego umysłu rola życia.