.... tasma klejącą.
Zaczyna sie nieżle, ale to tylko pare minut. Potem wszystko sie sypie. Rezyser próbował to połatać wątkiem miłosnym (kiepskim), jakimś konfliktem miedzy bohaterami.
Miało byc lekko, łatwo i przyjemnie, a wyszedł syrop przeczyszczający, lub jak kto woli połatana kupa... wątków z róznych filmów o superherosach.