Skłaniam się raczej do 2D, chyba, że pojawią się głosy, że 3D jest tu rewelacyjne.
Jestem po seansie zwykłego 3D, naliczyłem dosłownie 3 sceny (w tym napisy wprowadzające) i 1 ujęcie, które dobrze wyglądają w tej technologii. Gdyby nie to, że seans o północy był tylko w 3D, poszedłbym na tradycyjne 2D.
Zgadzam się, Ja też bym wolał obejrzeć to w 2D. Choć wychodzący po za ekran STAR DESTROYER zrobił na mnie świetne wrażenie, no i może jeszcze BB-8 podczas jego pierwszej ucieczki.
Ten star destroyer to właśnie to 1 ujęcie, które miałem na myśli. Jeśli chodzi o sceny, które dobrze mi się oglądało w 3D, to były to obie potyczki z udziałem X-Wingów.