Drugi, po "Shwaas" (2004) Sandeepa Sawanta, w ciągu ostatnich pięciu lat film w języku marathi, będący oficjalnym kandydatem Indii do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny.
W czasach, kiedy Dadasaheb kręcił "Raja Harishchandra", pracowanie przy filmie nie było zajęciem godnym szacunku, więc reżyser polecił artystom mówić, że pracują w fabryce Harishchandry. Do tego też nawiązuje tytuł filmu Paresha Mohashiego (w dosłownym tłumaczeniu "Fabryka Harishchandry" właśnie).
Dada SalviDadasaheb Phalke, by móc nakręcić "Raja Harishchandra" musiał zastawić swój dom. Paresh Mokashi, by móc nakręcić "Harishchandrachi Factory" musiał swój dom sprzedać, ponieważ nie było chętnych do wyprodukowania filmu.
Zdjęcia kręcono od kwietnia 2008 roku przez dwa i pół miesiąca.
W 2010 roku film był kandydatem Indii do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny.